Rozdział XXI

265 16 1
                                    

Po skończonych lekcjach poszłam do parku..Chciałam po oddychać świeżym powietrzem..Usiadłam na ławce i przyglądałam się dzieciom którzy bawili się na placu zabaw..Są urocze..Nagle poczułam jak ktoś przytula mnie od tyłu...Kastiel?!
-Licze kurwa do trzech i będziesz miał rozjebany ryj
-K-Haha spokojnie,chciałem pogadać
-Nie chce?
-K-To masz problem szmato.Przycisnął mnie bardziej do siebie i oparł głowę o moje ramię
-Co ty ode mnie chcesz?...
-K-Tego co każdy chłopak z Amorisa.. Szepnął mi na ucho
-C-Co?...
-K-To będzie kara księżniczko..pocałował mnie w policzek i mnie puścił..Po kilku sekundach nie było go już w parku..Ja pierdziele boje się,żartuje oczywiście nie będę się bała jakiegoś downa,poszłam do domu poszłam się pouczyć i odrobić lekcje a po tym poszłam umyć włosy i ciało wysuszyłam włosy suszarką ubrałam się w piżamę i poszłam do łóżka..Nagle zadzwonił mi telefon..
-Tak?
-L-Susan..
-Co się dzieje Lysandrze?
-L-Co się dzieje z Kastielem,nie mogę się do niego dodzwonić
-Wiesz że pytasz niewłaściwą osobę?
-L-Oddzwoniłem wszystkich od kilku godzin próbuje się z nim skontaktować bo nie przyszedł na próbę co jest bardzo dziwne..
-Porozmawiamy jutro w szkole dobrze?
-L-Dobrze,Dobranoc
-Dobranoc...
To było bardzo dziwne..Poszłam spać..
Obudziłam się i ubrałam się w ten komplet:

Wykonałam swoją rutynę i poszłam do szkoły,gdy się oddaliłam bardzo od domu ktoś

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wykonałam swoją rutynę i poszłam do szkoły,gdy się oddaliłam bardzo od domu ktoś..złapał mnie od tyłu i przyłożył do twarzy chustkę..Zemdlałam...
💫
Obudziłam się..Gdy otworzyłam oczy byłam w jakimś dużym i bardzo ciemnym pokoju..Leżałam na łóżku..Usiadłam na łóżku i nagle ktoś wszedł...
(18+)
Do pokoju wszedł umięśniony chłopak,na twarzy miał czarną maskę
-?-Obudziła się księżniczka
-Kim ty jesteś?..
-?-Nie powinno cię to obchodzić...
Nagle zdjął całe swoje ubranie...Był całkiem nagi ale dalej miał maskę na twarzy
-C-Co ty?!
-?-Twój kumpel nie oddał moich pieniędzy i musiałem przejść do drastycznych metod
-Jaki kumpel?!
-?-Kastiel..A teraz szykuj się na niezapomnianą noc..
Ja pierdole on chce mnie zgwałcić..Boże nie!! Zaczął podchodzić do  łóżka i zawiązał mi ręce..One wiszały i nic nie mogłam zrobić...Zaczął zdejmować moje ubrania a ja zaczęłam krzyczeć..Do buzi włożył mi kulkę papieru i nie mogłam nic zrobić..Po kilku sekundach byłam cała naga..Ten ktoś na chwilę wziął mi papier z buzi i wcisnął mi tam tabletke
-Błagam nie...
-?-Tabletka antykoncepcyjna więc się ciesz
Zaczęłam płakać..Ale po chwili doznałam ogromny ból..Chłopak włożył we mnie członka..I zaczął wykonywać szybkie ruchy co jemu sprawiało olbrzymią przyjemność a mi cierpienie..To tak bolało..Po jakieś chyba godzinie skończył..
-?-Podobało cię się? Bo mi bardzo
Zaczęłam płakać jeszcze mocniej..Wszystko mnie tak bolało..Gdy on mi to robił molestował mnie i gwałcił...Nagle wziął mi papier z ust..
-?-Teraz zrobisz mi dobrze
Uniosłam szeroko oczy..Błagam zabijcie mnie..Proszę..Nie chce jeszcze bardziej cierpieć..włożył mi członka do buzi
-?-Wiesz co masz robić
Na początku chciałam go ugryść ale to był by zły pomysł..Zmusił mnie...Po kilku minutach wziął członka z mojej buzi..
-?-To koniec..Było ci bardzo przyjemnie prawda?
Przez cały czas płakałam...Nagle przyłożył mi do twarzy chustkę..Znowu zemdlałam..Otworzyłam oczy..Byłam w tym samym ubraniu..Ale ja..Dalej go czuje..Ja nie chce..Nagle podszedł do mnie jakiś mężczyzna
-?-Halo..Słyszysz mnie?
Uklęknął obok mnie
-Błagam..Nie dotykaj mnie..Nie zbliżaj się...
-?-Jestem ratownikiem medycznym..Spokojnie założę rękawiczki dobrze?
Pokiwałam głową..Nie miałam już siły żeby mówić...Wszystko mnie tak cholernie bolało..Mężczyzna wziął mnie na ręce w stylu panny młodej i zabrał mnie do szpitala...Później nic nie pamiętam...Obudziłam się..Byłam umyta ale i tak nic to nie zmieniło..Czułam się odrobine lepiej..Przy moim łóżku była ciocia..Wszystko jej opowiedziałam i policji..I tak minął tydzień spędzony w szpitalu..Potem jak wyszłam ze szpitala siedziałam kilka tygodni w domu..Ciocia poinformowała nauczycieli że...Zostałam brutalnie zgwałcona i nauczycieli powiedzieli to mojej klasie..Jutro idę do szkoły...Boje się...
Buzii..🖤

Słodki Flirt - Inna (Zakończona!!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz