Rozdział XVII

246 14 0
                                    

Chwyciłam za telefon i zadzwoniłam do Lysandra..Był sygnał...Odebrał
-Lysandrze wszystko w porządku?
-L-Tak Susan..Jestem u Kastiela
-Leo ci coś zrobił?
-Susan..Nie musisz się o mnie martwić wszystko jest w porządku..Jest u ciebie Rozalia?
-Tak jest..
-L-Przyjdź do was?
-Jak chcesz..Tylko bez Kastiela
-L-Tego ci nie obiecuje..Do zobaczenia
-Do zobaczenia..
Rozłączyłam się..
-R-I jak wszystko okej?
-Tak..Jest u Kastiela zaraz przyjdzie
-R-Dobrze..Jak z Kastielem?
-A co ma być? Nie nawidzę go..
-R-Rozumiem..
Po kilku minutach usłyszeliśmy pukanie do drzwi zeszłam otworzyć..Lysander był z Kastielem..
-L-Przepraszam..
-Spokojnie..Chodź
Traktuje Kastiela jakby nie istniał..Weszliśmy do mojego pokoju..I od razu usiadłam obok Rozy..Strasznie się o nią martwię..
-L-Jak się czujesz?... usiadł obok niej
-R-Przepraszam Lysiu że masz teraz problem z bratem... łza spłynęła jej po policzku..Ja od razu przytuliłam się do niej
-Cii..Wszystko będzie dobrze..zaczęłam głaskać ją po głowie
-R-Nic ci nie zrobił?..
-L-Przepychaliśmy się..Nic mi nie zrobił..
-R-Jeszcze raz przepraszam..
-L-Roza to nie twoja wina..
Kastiel usiadł na fotelu i miał obojętną minę..
-L-Będziemy się zbierać...
-Dobrze..
Wstałam z łóżka i przytuliłam się do Lysandra..Po chwili go puściłam
-Cześć
-L-Hej..
Wyszli z mojego domu..
-Mam pomysł
-R-Jaki?..
-Nie wierze że ci to proponuje..Możesz mnie pomalować i ubrać..
Rozalii  powiększyły się źrenice i się na mnie rzuciła
-R-Dziękuje!!
Po kilku minutach Rozalia zaczęła mnie malować,dużo przy tym rozmawialiśmy i się śmialiśmy..Po 25 min skończyła..
-R-Masz lusterko,wyglądasz ślicznie!
Podała mi lusterko i...zaniemówiłam...:

-Jak pięknie!! Przytuliłam Roze do siebie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Jak pięknie!! Przytuliłam Roze do siebie..
-Pomalujesz mnie jutro tak?
-R-Jasne!
Później Rozalia wybierała mi strój na jutro
-Rozaa..Ale jutro nie ma szkoły..
-R-Ciii..Pójdziemy w nasze miejsce...
-STARBUCKS!!
-R-Haha
Po tym oglądałyśmy komedie..po tym najpierw ja poszłam umyć włosy i ciało wysuszyłam włosy suszarką i ubrałam się w piżamę a później Roza i poszłyśmy spać...
Ps.Przepraszam że taki krótki rozdział..
Buzii💋💋

Słodki Flirt - Inna (Zakończona!!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz