Co ja wogóle odwalam..Jak on mógł..Nie nawidze go..Mam już na to wszystko wywalone..Musze wziąść się w garść i przestać z nimi się zadawać..Usłyszałam dzwonek na przerwe więc poszłam do swojej szafki i i wzięłam potrzebne rzeczy i udałam się do sali..Usiadłam obok Armina jeden z tych których mnie rozumie..
-A-A tobie co? Wyglądasz tak jakby cię ktoś pokonał w Lola
Uśmiechnęłam się do niego..Czasem mówi takie zdania że aż jest uroczy
-Nic..zmęczona jestem
-A-Co mam powiedzieć? Jakieś dziecko próbowało się włamać do mojego konta
-Co z tym zrobiłeś?
-A-Ukradłem mu konto wyszczerzył się
-Pff odrobiłeś lekcje?
-A-Jakie lekcje? Był zaskoczny
-Masz spisz sobie
-A-Dzięki
Po 10 minutach zadzwonił dzwonek
-A-Akurat spisałem
-To dobrze
Zaczynała się lekcja Angielskiego i przegadałam całą lekcje z Arminem..Po wszystkich lekcjach udałam się z Rozalią na zakupy gdy byliśmy poszłyśmy do naszego ulubionego sklepu..Rozmawialiśmy o wszystkich tematach..I kupiłam kilka strojów o 17 byłam w domu uczyłam się itp umyłam włosy i ciało i poszłam spać...
Obudziłam się i od razu wstałam z łóżka i ubrałam się się w ten komplet:(Btw..Susan tak wygląda tylko że ma bardzo jasną cere i zamiast tych butów są białe trampki)
Wykonałam swoją rutyne i poszłam do szkoły..Nie odzywałam się ani słowem
do Kastiela ani on do mnie..Umówiłam się z Arminem w sobote na noc „gier"..przyszłam do domu..i dostałam SMS-a..
-Ciocia:Cześć słonko💕 Jak tam?
-Ja:Troche źle się czuje..
-Ciocia:Co cię boli?
-Ja:Brzuch i głowa
-Ciocia:Jak nie przestanie boleć cię głowa to weź tabletki są u mnie w pokoju w szafce
-Ja:Ciociu...Mogę nie idź jutro do szkoły? Naprawde źle się czuje..
-Ciocia:No dobrze ale masz nie wychodzić z domu dobrze?
-Ja:Dobrze to cześć😘 odłożyłam telefon..I poszłam zrobić sobie herbate..Dni są coraz zimniejsze..Usiadłam na swoim łóżku i zaczęłam czytać książke..Nagle dostałam SMS-a od Rozali
-Roza❤️:Jesteś w domu?..
-Ja:Tak,jestem stało się coś?
-Roza❤️:Pokłóciłam się z Leo..
-Ja:Przychodź do mnie do domu za ile będziesz?
-Roza❤️:Za 15 min...
-Ja:Okej
Poszłam na dół wyjąć przękąski i picie..Zaniosłam je na góre..Spojrzałam na okno..Pada mocny deszcz..Usłyszałam pukanie do drzwi..
Poszłam na dół i otworzyłam jej drzw
-Wchodź..Jesteś cała mokra..
-R-Przepraszam za problem..
-Kochanie nie ma problemu...Dam ci ubrania okej?
Roza pokiwała głową i weszliśmy do mojego pokoju i podałam jej te ubrania:-Napewno nie będzie ci zimno?
-R-Napewno...
Dla pewności otuliłam ją kocem i podałam jej herbate
-Co się stało?
-R-Pokłóciłam się z Leo..Bo..Siedziałam na kolanach Lysandra..
-Siedziałaś?
-R-To wyglądało tak..Siedzieliśmy obok siebie i jak chciałam pójdź do łazienki to potknęłam się o coś i wpadłam na Lysandra..Wyglądało to tak jakbyśmy się całowali..I wszedł Leo...
-Co z Lysandrem?!
-R-Został..
Natychmiast chwyciłam po telefon i zadzwoniłam po Lysandra..
Buzii💋
CZYTASZ
Słodki Flirt - Inna (Zakończona!!)
Novela JuvenilSusan 16 letnia dziewczyna która jest sierotą i od tego czasu mieszka ze swoją ciotką.Przeprowadziły się do innego miasta żeby zacząć wszystko od nowa.Susan pomimo traumy musi się uczyć i została przeniosiona do Słodkiego Amorisa..Te liceum zmieniło...