Susan 16 letnia dziewczyna która jest sierotą i od tego czasu mieszka ze swoją ciotką.Przeprowadziły się do innego miasta żeby zacząć wszystko od nowa.Susan pomimo traumy musi się uczyć i została przeniosiona do Słodkiego Amorisa..Te liceum zmieniło...
Zrobiło mi się momentalnie cieplej.. -Dziękuje Kastiel.. -K-Nie ma za co,odprowadzić cię? -Nie,nie trzeba,jeszcze chwilę tutaj będę uśmiechnęłam się do niego i oddałam mu marynarkę i udałam się do sali gimnastycznej i można powiedzieć że Armin się na mnie rzucił -Ar-Gdzie byłaś?! Martwiliśmy się z Rozalią i Alexy'm -Przepraszam,poszłam na chwilę na dziedziniec żeby ochłonąć.. -Ar-Po czym ochłonąć? -Ehh nieważne Armin chyba zrozumiał że nie chce o tym mówić i odpuścił -Ar-Idziemy się czegoś napić? -Jasne Poszliśmy w stronę bufetu i nalaliśmy do plastikowych kubeczków soku -Jak tam? -Ar-Nawet okej a u ciebie szefie? -Mogło by być lepiej szeregowcu.. Armin spojrzał mi prosto w oczy -Ar-Stało się coś? Pokręciłam głową i zakończyliśmy ten temat,po kilku minutach Farazowski podszedł do mikrofonu -F-D-Dziękujemy za przybycie! To już k-koniec balu! Podeszłam do Rozalii i wyszliśmy z terenu szkoły i czekaliśmy na moją ciocię -R-Ale napewno nie sprawię problemu? -Jasne,odwieziemy się do domu Po tych słowach moja ciocia podjechała autem i nas wzięła,Gdy odwieźliśmy Rozalię pojechaliśmy do naszego domu..Gdy byliśmy szybko wskoczyłam pod prysznic i umyłam włosy i ciało,wysuszyłam włosy suszarką ubrałam się w piżamkę..i poszłam spać... 💫 Obudziła mnie wiadomość z telefonu,przetarłam oczy i spojrzałam na zegarek 2 nad ranem,kto do mnie pisze o tej porze? -Nieznany:Cześć Kicia -Ja:Kentin? Co ty chcesz?... -Nieznany:Tęsknię za tobą -Ja:Jesteś obrzydliwy,wyrządziłeś mi taką krzywdę... -Nieznany:Mi było bardzo dobrze -Ja:Jesteś ochydny! Zostaw mnie w spokoju! Odłożyłam telefon i zaczęłam płakać...Dlaczego to wszystko wraca..Było tak dobrze a teraz znowu wszystko się wali..gdy skończyłam płakać zmęczona zasnęłam.. Obudziłam się..Była 10 rano,Sobota od razu wstałam i ubrałam się w jakieś beżowe dresy i biały podkoszulek i poszłam na dół.. -Cześć.. -C-Cześć kochanie,zjesz naleśnika? -Tak... -C-Stało się coś? -Zastanawiam się..Dlaczego miałam kiedyś białe włosy a teraz mam bardzo ciemny brąz.. -C-Mama ci je przefarbowała gdy miałaś 4 latka -Dlaczego? -C-Nie wiem,ale biały bardziej ci pasuje niż brązowy kochanie -Aa..Mogłabym je przefarbować na biało?... Ciocia przez dłuższą chwilę nie odpowiadała -C-No dobrze... -Dziękuje! Szybko stałam z krzesła i przytuliłam od tyłu ciocię która smażyła naleśniki..Wtuliłam się w nią a ona uśmiechała się pod nosem -Kocham cię ciociu -C-Ja ciebie bardziej I cmoknęła mnie w policzek.. 💫 Podeszłam do szafy i ubrałam się w ten komplet:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po wykonanej rutynie..Udałam się do fryzjera..Po 2 godzinach fryzjerka aktualnie suszy moje białe włosy..Wyglądam prze cudownie..Po zapłaceniu szybko udałam się do domu żeby żaden z znajomych mnie nie zobaczył i gdy byłam w domu napisałam do Rozalii -Ja:Byłam u fryzjera.. -Rozalia❤️: PO CO?! -Ja:No...Przefarbowałam włosy na swój naturalny kolor włosów.. -Rozalia❤️: To ty nie masz brązowych włosów naturalnie? -Ja:Nie -Rozalia❤️-Jaki masz kolor włosów? -Ja:Może..lepiej wyśle ci zdjęcie.. -Rozalia❤️-Okej -Ja:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Rozalia❤️:O MÓJ BOŻE JAK PRZECUDOWNIE AAA💞 -Ja:Podoba ci się? -Rozalia❤️:Wyglądasz cudownie! Popisaliśmy jeszcze przez kilka minut.. 💫 Dzisiaj poniedziałek..Przetarłam oczy i wstałam i ubrałam się w ten komplet:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po wykonaniu rutyny,wyszłam z domu i oczywiście trochę się stresuję więc wyjęłam szczotkę do włosów i jeszcze raz je przeczesałam,Po 10 minutach byłam już na terenie szkoły...Trochę się boje.. Buzii💗