Usłyszeliśmy dzwonek do drzwi...Czułam że Lysander nie chce mnie puszczać ale po chwili delikatnie mnie puścił..
-Zaraz wróce
-L-W porządku
Poszłam otworzyć drzwi
-R-Dzień doberek gdzie Lyś?
-W kuchni wchodźcie
Weszliśmy wszyscy do kuchni i po chwili mój pies też przyszedł do kuchni
-K-Co to za bestia? Zje mnie?
Spojrzał na mnie szyderczym uśmiechem
-Spokojnie powiedziałam to oschłym tonem nagle dostałam SMS od cioci
"Kochanie wróce za 4 dni jade w delegacje przepraszam że ci nie powiedziałam ale dowiedziałam się w tedy kiedy byłaś w szkole zostawiłam ci 300 zł w szafce
Pa kocham cię"
-Mam wolną chate przez 4 dni
Ar-Też tak chce!
-Dobra to jak? Jakiś alkochol?
-R-Jasne
Chłopaki poszli do salonu a ja z Rozalią dokończyliśny naleśniki po kilku minutach skończyłyśmy
-Roza poprosisz Leo żeby kupił za 50 zł dużo piwa?
-R-Jasne już do niego ide a ty zostaw mi 2 naleśniki bo tamci rzucą się jak na szynke
-Hah dobrze
Wzięłam nowy talerz dla Rozy i zostawiłam jej dwa naleśniki gdy to zrobiłam poszłam po karme dla Kai (tak nazwałam psa Susi XD) dałam jej do miseczki a do drugiej miski wlałam jej wody a potem wzięłam talerz z naleśnikami i z dżemem i poszłam do salonu i położyłam im naleśniki na stole i zaczęli jeść po kilku minutach przyszła do mnie Kaja i wziąłam ją na ręke i położyłam na kolanach ale począgała się do mojego brzucha i się w niego wtuliła
Al-Ale to dobre..
-Dziękuje
Zaczęłam delikatnie głaskać Kaje..Po 15 minutach przyszła Roza z wielkimi siatkami piwa
-R-Nigdy więcej! Położyła siatki obok fotela i na niego usiadła
Wzięłam butelke piwa i otworzyłam je otwieraczką..I upiłam pierwszy łyk
-K-Ją zaraz do szpitala będzie trzeba jechać po po kilku łykach się upije
-pff..Jeszcze mnie Kastiel nie znasz powiedziałam do niego oschłym tonem
-Lysandrze nie pijesz?
-L-Chyba nie..
Ostrożnie podniosłam psa i położyłam go z powrotem na fotel i usiadłam obok Lysandra i szepnęłam mu na ucho
-Lysandrze..Nie chce cię namawiać ale..Po prostu chcemy żeby każdy się wyluzował i odprężył..Chce żeby każdy dobrze się bawił..Jak chcesz możeny pić alkochol na spółe dobrze? *szepcze do ucha Lysandra*
-L-W porządku
Uśmiechnęłam się do Lysandra a on do mnie i podałam mu piwo Rozalia puściła mi oczko a Kastiel przyglądał nam się z obojętnością..
Buzii💞
CZYTASZ
Słodki Flirt - Inna (Zakończona!!)
JugendliteraturSusan 16 letnia dziewczyna która jest sierotą i od tego czasu mieszka ze swoją ciotką.Przeprowadziły się do innego miasta żeby zacząć wszystko od nowa.Susan pomimo traumy musi się uczyć i została przeniosiona do Słodkiego Amorisa..Te liceum zmieniło...