Słodki Flirt - Inna (Zakończona!!)

Rozdział XXIV

-K-Wydaje ci się
-Yhy będę szła cześć
Ostatnio nasze relacje się..pogorszyły..Jesteśmi dla siebie tacy oschli..
Po lekcjach umówiłam się z Arminem żeby poczekał w parku na mnie a ja zabiorę potrzebne rzeczy,gdy weszłam do domu wzięłam plecak z piżamą itp i pokrowiec od laptopa w którym znajduje  się laptop,myszka itp w ostatniej chwili przypomniałam sobie o ładowarce do telefonu i szybko ją spakowałam do plecaka i wyszłam z domu do parku..Armin grał na telefonie w Clash Royal
-Ar-Znowu przegrałem!
-Bo nie umiesz!
-Ar-Boże! Nie strasz mnie tak!
-Dobrze,idziemy?
Poszliśmy do jego domu...Droga nam zajęła jakieś 10 minut..Weszłam do jego domu..
-Ar-Jesteśmy sami w domu,rodzice pojechali do dziadków a Alexy z kimś się umówił
Pokiwałam głową i zdjęłam buty i weszłam do jego pokoju
-Wow dosyć duży
-Ar-Czy ja wiem
-To jak od razu zaczynamy?
-Ar-No
Rozpakowałam sprzęt a Armin zrobił miejsce dla mojego laptopa na biurku..
-W co najpierw gramy? Smite,Lol,Cs?
-Ar-Może w Cs-a
-Dawaj jeden na jeden
-Ar-Przegrasz maluchu
-No już to widzę
Po 15 minutach okazało się że wygrałam
-Ar-Co?! To nie możliwe że strzeliłaś mi banie z P90 !
-P90 nie jest gównem jest dosyć okej
-Ar-Zależy dla kogo
I tak siedzieliśmy w grach do 3 nad ranem
-Arminnnnn spać mi się chceeee
-Ar-No mi też wczoraj siedziałam do 5 i spałem półtora godziny padammm
-Idę do łazienki
Poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w moją koszule nocną..Jest cała czarna..Rozwiązałam włosy i je rozczesałam umyłam zęby i poszłam do pokoju Armina
-Gdzie śpię?
-Ar-Yyyy w łóżku?
-A ty ?
-Ar-Też? Spokojnie może cię nie zjem
-Pff delikatnie się uśmiechnęłam i weszłam pod kołdrę
-Ar-Idę do łazienki się przebrać zw mordo
-Łokej
Wzięłam do rąk telefon i zaczęłam przeglądać Snapchata...Do pokoju wszedł Armin...W SAMYCH BOKSERKACH i to czarnych w dodatku..Nie powiem jest bardzo dobrze zbudowany..Starałam się na niego nie zerkać i mi się to udało..Armin wskoczył pod kołdrę i bardzo się do mnie przybliżył..Czułam jego oddech na moich ramionach..
-Ar-Co przeglądasz?
-Pornole wiesz?
-Ar-O dobrze się składa włącz jeden
-Armin ty zboczeńcu nie chce z tobą spać
-Ar-Ja zboczony? Czemu ?
-Ja już widzę te twoje maratony z gier...
-Ar-No ale..Gram,przecież zasuwam co dziennie
-Dobrze,dobrze przesuń się ode mnie
-Ar-Czemu?
-Bo nie umiesz grać w Fortnite'a
-Ar-O ty... Złapał moje ramiona i zaczął mnie łaskotać
-Błagam haha przestań haha
-Ar-Dalej nie umiem grać?
-NIE ! Haha , Przez moje kopanie kołdra spadła z łóżka i Armin przycisnął mnie do siebie ale opierał się ręką żeby mnie nie zmiażdżyć..Nagle otworzyły się drzwi..
-Al-Ja pierdole dzieci zabezpieczcie się chociaż
Każdy zaczął się chichrać i po kilku minutach Alexy wyszedł a my się uspokoiliśmy..I się normalnie owinęliśmy kołdrą..Bardzo oddaliśmy się i ja leżałam na prawym boku łóżka a on na lewym..Zaczęłam się trząść..Zimno mi strasznie..Zaczęłam bardziej się owijać kołdrą
-Ar-Zimno ci?
Przewrócił się na drugi bok i trochę się przybliżył
-N-no..
-Ar-Dać ci koc?
Ja nawet nie myśląc przytuliłam się do Armina..Dosyć mocno...Położyłam głowę na jego torsie..Widziałam że jest zaczerwieniony..Ale pozwolił mi w takiej pozycji leżeć..Było mi ciepło obok niego..Armin położył jedną dłoń na mojej głowie a drugą położył na swoim torsie..Po kilku sekundach zasnęłam...
Buziii❤️