ROZDZIAŁ 1
U góry jest refka polszy (później dam wam skan)
Pov. PolskaObudziłam się w ciemności, nie czując niczego, nie czując potrzeby wdychania i wydychania powietrza, nie czułam smutku czy radości z zakończenia okropnego życia które posiadałam. Ruszyłam ręką tak by móc zauwarzyć swą dłoń, była ona pokryta czymś zielonym, skapywało to w stronę gdzie powinno znajdować się niebo, kropelka która wylatywała zbyt wysoko po prostu znikała. Nie zdziwiłam się tym. Odłożyłam rękę na bok i gapiłam się w to co było nade mną, była czarna pustka, nie spodziewałam się wielu, lecz myślałam że będzie przynajmniej jakaś wskazówka gdzie jestem. Lecz niczego nie było tylko próżnia. Po chwili zauważyłam białe małe punkciki nade mną. Jeden zaczął się powiększać, moja ręka zaczęła po niego sięgać, lecz zaczęłam również upadać. Gdy już były ostatnie momenty na złapanie białego punktu udało mi się go dotknąć opuszkiem palca, po chwili oślepiło mnie jasne białe światło.
Otworzyłam zaciśnięte oczy i zauważyłam że spadam na chmury i lecę coraz szybciej do ziemii. Instynktownie chciałam rozłożyć skrzydła, chciałam już karcić się za swoją głupotę, lecz poczułam że coś zrobiłam. Spojrzałam do tyłu widoczne było jedno prawie jak moje poprzednie skrzydło, było całe w białych pięknych i gęstych piórach. Spojrzałam na drugie, wyglądało jak u nietoperza błona była czerwona, a skóra (czy co to tam było) było szare z plamami bordowego. Próbując sobie przypomnieć jak się latało, ułożyłam skrzydła na ukos. Spowolniłam trochę, walnęłam w chmury, nie poczułam niczego, po prostu przeleciałam przez chmury nie utworzyła się żadna dziura.
Po chwili wylądowałam na ambulansie zauważyłam Węgry, zeskoczyłam z karetki i podeszłam do brata, chciałam go chwycić za ramię, byłam.. Zdziwiona, poczułam coś.. Bardzo chciałam by tym razem nie przeniknęła przez niego, prónowałam go przytulić od tyłu, nie udało się. Poczułam łzy na policzkach. Poczułam jakbym znów spadała, znowu zauważyłam białe światło, pojawiłam się w domu, znów nic nie czułam, usłyszałam płacz dziecka Austrii i Węgier, podeszłam do ich pokoju i zauważyłam że Austria stoi koło łóżeczka dla dziecka i stara się je uspokoić, chwyciła je i położyła na ziemii dwuletnią dziewczynkę. Dalej płakała, zaczęła coś bełkotać i pokazywać na mnie palcem, zaczęło mi się nudzić, podeszłam do stolika nocnego Węgier, bratanica przestała się drzeć i tylko się na mnie gapiła, Austria starała się zwrócić jej uwagę, ale ona dalej się gapiła, stojąc już przy stoliczku, chwyciłam moje zdjęcie w ramce. Ręka mi nie przeniknęła to szybko i stanowczo walnęłam ramkę zdjęciem do dołu. Rozległ się huk szkła. Dziecko zaczęło się śmiać, a Austria siedziała przerażona przy dziecku.
Znowu zauważyłam światło, po chwili znowu się gdzieś przeniosłam. Zauważyłam że był to nadal pokój mojego brata i jego żony. Węgry stał przy lustrze i próbował ubrać krawat, a Austria ubierała dwulatkę, Węgry wyglądał na zdenerwowanego, po chwili podeszłam do niego i szybko i sprawnie poprawiłam mu krawat. Znów zauważyłam moje przeklęte zdjęcie, nie chciałam by Węgry popadał w coraz większą żałobę, to znów wykonałam zniszczenie ramki. Węgry jak poparzony wyrwał się z jakiegoś transu i spojrzał na szafkę nocną. Usłyszałam za sobą śmiech małego dziecka. Po chwili znowu ujrzałam biel, rozejrzałam się gdzie jestem, wszędzie były groby, już wiedziałam, powoli czułam się pozbawiana jakichkolwiek emocji, powoli już nic nie czułam. Podeszłam do trumny, była ona wykonana z ciemnego dębu, gdy podeszłam blisko do trumny, zauważyłam że z ostatnią podróżą zmienił mi się na strój bardziej oficjalny. Po chwili rozejrzałam się, zauważyłam Niemcy, przez chwilę się na mnie gapił, gdy zauważył że się na niego patrzę odwrócił natychmiastowo głowę. Podeszłam do niego, poczułam ciekawość podeszłam do niego i spojrzałam prosto w oczy i powiedziałam..
- Niemcy?..
=======
Powinnam spać lub robić edb, ale no cóż.. Dzisiaj dostajecie składniki na gofry:1 i 1/2 szklanki mąki pszennej.
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.
szczypta soli.
2 łyżeczki cukru pudru lub kryształu.
1 łyżka cukru wanilinowego.
2 jaja.
1/2 szklanki oleju roślinnego (np. słonecznikowego) lub roztopionego masła.
1 i 1/3 szklanki mleka.
CZYTASZ
Paranormal Problem || Countryhumans || ZAKOŃCZONE
Short StoryPiątek jak piątek, Rosja jak zwykle postanowił urządzić grupową degustacje alkoholi. Lecz czy i tym razem zakończy się to bez tragedii? ▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓ ※Rozpoczęcie → 14.01.2019※ ※Zakończenie → 02.10.2019※ ◈5 tysięcy wyświetleń → 01.10.2019◈...