•°Spotkanie°•

286 30 15
                                    

Rozdział 43

Taka szybka notka na początku, teraz przez kilka rozdziałów będą retrospekcje z tego co się działo przez ten roczny time skip, miłego czytania UwU

-----===-----

23.10.2019 14:30

Odbywało się właśnie spotkanie Unii Europejskiej, przez ostatnie kilka tygodni żadne z spotkanych spotkań nie odbyło się z powodu żałoby. Siedziałam na oparciu mojego siedzenia który aktualnie było pokryte kwiatami.

Prychnęłam gdy w końcu wszyscy się zebrali jakieś dziesięć minut po czasie, Unia Europejska wcale nie był lepszy, sam się spóźnił piętnaście minut, nie przybył samotnie razem z nim pojawił się ONZ i NATO. Od razu już wszyscy wiedzieli o czym będzie tym razem, pogadanka z UE. Niemcy, siedzący obok mnie na spotkaniach członkowskich, uroczo westchnął. Trzy organizacje stanęły przy mównicy i ogłosili zmianę sali na większą by wszyscy członkowie trzech organizacji zmieścili się w jednym pomieszczeniu. Niezadowolone kraje westchnęły i ruszyły do większej, nigdy nie użytej sali. W środku znajdowały się kraje należące do NATO i ONZ. Każdy w tej sali miał przeznaczone dla siebie siedzenia, było tam również miejsce dla mnie, oprócz przewieszonej na nim mojej flagi, nie miał na sobie niczego innego.Każde krzesło miało przewieszoną flagę, oprócz państw które założyły dane organizacje, posiadały one również przewieszoną flagę tej organizacji.

- Wszyscy odnaleźli swoje miejsca? -ONZ spojrzał na siedzące kraje – Zatem, rozpoczynamy pierwsze grupowe spotkanie członków ONZ, NATO oraz Unii Europejskiej!

Spotkanie trwa już od jakiś trzydziestu minut i nadal gadają o moim zakończeniu egzystowania.Robiło się to powoli nudne, chciałam zobaczyć co robi Węgry, ale jest w szpitalu, a chce jeszcze posłuchać co będą jeszcze gadać.Po chwili zostało powiedziane, że moja ziemia nadal jest na mapach i działa normalnie. Zdziwiło mnie to, powinien się rozpaść,podzielić się na mniejsze państwa czy cokolwiek.

- Rozmyślamy nad tym czy wymusić rozkład ziemi Rzeczypospolitej Polski na kilka części i zarządzać nimi z góry czy zostawić tak jak jest – powiedział ONZ.

Spojrzałam na nich, a potem na Niemca,podniósł rękę i powstał.

- Proponuję dać ziemie Polskie pod czyjąś kontrolę, by obserwował co się dzieję i poprawiać niektóre rzeczy – Niemcy nadal stał i wpatrywał się prosto w mównice.

- Masz jakieś propozycje na taki kraj?- spytał się ONZ z mównicy.

- Mogę być nim ja, byłem sąsiadem Polski przez wiele lat i wiem jak jej kraj funkcjonuje i jak ma funkcjonować – powiedział Niemcy - Oczywiście nie będę wymuszał mojego języka na polakach.

ONZ na chwilę się zamyślił.

- Możesz usiąść Niemcy – Niemcy usiadł – Jeszcze przemyślimy twoją propozycje.

Po wypowiedzi wszyscy zaczęli między sobą szeptać. Niemcy siedział i ich ignorował, po chwili spojrzał na mnie i się uśmiechnął. Po chwili dało się usłyszeć głośne odsunięcie krzesła oraz głos Litwy.

- Uważam że ja powinnam mieć władzę nad ziemią Polski – Powiedziała spokojnie, a ONZ spojrzał na nią i pokazał by kontynuowała – Jako iż jestem jej siostrą, to ja powinnam mieć panowanie nad jej ziemią.

- Z tego co pamiętam, wyrzekliście się spokrewnienia między sobą – powiedział spokojnie ONZ –Więc ten argument do mnie nie przemawia.

- Ale.. Po śmierci zrozumiałam jak wiele dla mnie znaczyła.. I nie chce by jej ziemię należały do szwaba! - powiedziała z udawaną rozpaczą, lecz niestety nie działa to na ONZ.

- W dokumentach jesteście dla siebie wręcz wrogami, więc nie, poza tym musimy jeszcze ten cały pomysł przedyskutować – ONZ powiedział po czym zszedł z swojej mównicy.

Minęło kilka dni od tego spotkania,siedziałam razem z Niemcem w sali gdzie leżał Węgry, był w śpiączce po operacji. Po chwili do pomieszczenia Austria z dwoma kawami w rękach, podeszła do łóżka swojego męża podając jeden kubek wypełniony gorzkim płynem swojemu bratu.

- Deustchland? - Niemcy spojrzał pytająco na swoją siostrę, która chwyciła i gładziła dłoń swojego wybranka życia – On wyjdzie z tego?

- Jestem tego pewny, przecież wrócił z świata zmarłych by być z tobą i waszym dzieckiem – Austria spojrzała na Niemcy.

- Mam nadzieje że masz rację bracie..- Austria wzięła łyk kawy – Mam nadzieje..

Nagle drzwi do pomieszczenia się otworzyły, przeszedł przez nie Unia Europejska.

- Dzień Dobry, mam nadzieję że nie przeszkadzam – powiedział Unia i wyjął teczkę z moim imieniem i podał ją Niemcom – Tu są wszystkie dokumenty dotyczące twojej kontroli nad ziemiami Polskimi.

Niemcy chwycił teczkę, odstawiając kubek z kawą na stolik nocny Węgier i zaczął przeglądać dokumenty. W tym czasie Unia przyniosła sobie krzesło i usiadła koło Niemiec. German przeglądał dokumenty, Austria siedziała bez słowa głaszcząc dłoń ukochanego. Po chwili przestała i sprawdziła godzinę, wstała z swojego siedzenia.

- Już muszę iść, wrócę za godzinę lub dwie z Agrą – powiedziała i bez pożegnania wyszła.

- Niemcy – powiedział Unia patrząc na Germana – Wszy-

- Mówiłem Ci, jak nikogo nie ma możesz mi mówić Tato

-----===-----

Tak,lubię robić cliff hanger'y.

Paranormal Problem || Countryhumans || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz