Spojrzałam na siedemnastoletniego chłopaka z zażenowaniem, skąd on miał dokument, ukazujący, że jest pełnoletni?
-Malibu
-Masz dobry gust-uśmiechnął się i podszedł do barmana
Igor podszedł do mnie z drinkiem. Upiłam łyk alkoholu.
-Chodź-pociągnął mnie za rękę
-Po chuj-westchnęłam
Chłopak objął mnie, po czym zaczęliśmy tańczyć. Żałuję, że się zgodziłam..
***
-Kurwa..moja łeb-obudziłam się w moim łóżku
Nic nie pamiętam z poprzedniego wieczoru, nie wiem o której wróciłam i jak..
-Też cię tak napierdala?-usiadł obok mnie brunet
-Co ty tu robisz?!-warknęłam na niego
-Spałem
Co, proszę?! Nie ma własnego domu?! Oby moja matka go nie zauważyła
-Po chuj?!
-Byłaś w fatalnym stanie, postanowiłem cię trochę przypilnować
Przypilnować? Co ja takiego odwalałam?!
-Pamiętasz coś?
-No raczej, byłem bardziej trzeźwy od ciebie-parsknął
-O której wróciliśmy?
-Późno-napił się wody z butelki, która leżała na stoliku
-A co się działo? Bo ja..nic nie pamiętam..
-Dużo rzeczy-uśmiechnął się, patrząc w jeden punkt
-Co niby?!
-Pomijając to, że jesteś prawdomówna po alkoholu, to zwymiotowałaś na barmana, nie potrafiłaś chodzić i bardzo, ale to bardzo mnie przytulałaś i pierdoliłaś coś o jakimś Bartku, że za nim tęsknisz, i tak dalej
-Chwila..co chcesz powiedzieć, przez to, że jestem prawdomówna po alko?
-No powiedziałaś mi wszyściutko, nawet nie musiałem cię o to prosić-położył się na moim łóżku
No chyba nie. Nigdy więcej, nie będę tyle pić. Ja się do niego dobierałam?! Ja mu wszystko powiedziałam?!
-Co ci gadałam?!
-Gadałaś mi, że twoja mama ma do ciebie pretensje, jak dostaniesz złą ocenę. Musisz wszystko od nowa zaczynać, przez rodziców, bo rozwiedli się, dlatego też się przeprowadziłaś i chodzisz z nami do szkoły. Miałaś dużo adoratorów, którzy chcieli, tylko ciebie przelecieć, a wszystkie twoje koleżanki ci zazdrościły. Tęsknisz za swoimi przyjaciółmi i za swoim byłym chłopakiem, który do ciebie przyjeżdża w weekend, ma na imię Bartek?
-Kurwa..nie mów nikomu o tym wszystkim, nie chciałam, by ktoś się o tym dowiedział-byłam trochę zaskoczona, że on o tym wszystkim wie..i nie mogłam uwierzyć, że to ja wszystko powiedziałam, przez alkohol
-Dobrze, dobrze
-A powiedz mi..nasza mama nas widziała?
-Nie. Ona spała, chyba.
-Uff..a między nami coś było?-wolałam zapytać, tego wieczora, widocznie nie panowałam nad sobą
-Nie, nie-zaśmiał się-tylko mnie przytulałaś i się żaliłaś
-Chwała-westchnęłam i oparłam się o ramę łóżka-dobra, teraz wypad
-Czemu mnie wyrzucasz?!-był trochę oburzony
CZYTASZ
UA || ReTo [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction17-letnia Lena zaczyna wszystko od nowa. Przeprowadzka, zmiana szkoły, nowe znajomości, nowe problemy. Pozna kogoś, kto zmieni jej życie?