-Gdzie ty tak pędzisz?-wypowiedziałam na jednym wdechu. Czemu on tak szybko chodzi.
-Spieszę się, po prostu.-odparł i szedł dalej.
-Ale do cholery gdzie?-próbowałam się dowiedzieć.
-Później się dowiesz.
-Um.., no dobra.-przewróciłam oczami.
Weszliśmy do bloku. Bloku Igora. Nie wiedziałam w sumie za bardzo czemu, no ale ok. Otworzył drzwi do swojego mieszkania, po czym tam oboje weszliśmy.
-Mamo?-stanął w korytarzu i zaczął wołać swoją rodzicielkę.
-Jestem w kuchni!
-Idź do pokoju, ja zaraz do ciebie przyjdę.-oznajmił.
-Ale czekaj, najpierw się przywitam z twoją mamą.
-Dobra z ciebie dziewczyna.-stwierdził i chwycił mnie za rękę.
-Dzień dobry.-przywitałam się z kobietą. Mimo, że nie przebywam u Igora często, to polubiłam ją. Jest naprawdę cudowną babką.
-Dzień dobry Lenko. I co tam u ciebie słychać? Chcesz się czegoś napić?
-Nie dziękuje.-pokręciłam głową.-A u mnie w sumie jest spoko.
-No to dobrze.-uśmiechnęła się serdecznie, ponownie i skierowała się do chłopaka- Igor, tutaj musisz to uzupełnić.
-Dobra.-odpowiedział, a po chwili szedł w stronę swojego pokoju.
-Mój drogi, a ty nie do szkoły?-skrzyżowała ręce i wpatrywała się w swojego syna.
-No.., znaczy..dzisiaj nie..
-Dlaczego?
-Jestem tak podekscytowany tym, że to załatwiłaś mi, więc..postanowiłem to świętować.-wyszczerzył się od ucha do ucha.
-A jesteś pełnoletni?
-Jeszcze nie, ale wiesz..świętowanie to niekoniecznie chlanie alko..z resztą mam za tydzień już osiemnastkę.-oznajmił, po czym poszedł do swojego pokoju.
-Lena..-kobieta zatrzymała mnie w korytarzu.-Proszę..przypilnuj Igora..to co się z nim kiedyś działo..Mój Boże.., nie chcę, by to się powtórzyło.
-Dobrze.-odparłam i uśmiechnęłam się do matki Igora.-Przypilnuję.
Poszłam do pokoju Igora, gdzie on zaczął uzupełniać kartkę z ważnymi informacjami , by wyrobić prawo jazdy. Usiadłam obok niego i wpatrywałam się jak on to uzupełnia.
Wyciągnęłam swój telefon, który zaczął wibrować od przychodzących powiadomień. Nie tylko z medii społecznościowych, ale przyszły mi SMSy od matki.
od Mama: Kiedy wrócisz do domu?
do Mama: Po południu, po szkole.., a coś się stało?
od Mama: Dobrze. Masz niespodziankę.
do Mama: Coo, jaka niespodzianka?
od Mama: Dowiesz się, jak przyjdziesz.
do Mama: Ogh, no dobra.
Odłożyłam telefon do kieszeni i oparłam się o plecy Igora. Chciało mi się tak cholernie spać..Oczy same mi się zawierały.
-Kto do ciebie napisał?-zapytał.
-Matka.
-Co chciała?
-No właśnie nie wiem.., napisała mi, że niespodzianka na mnie czeka w domu.
-Aha, ciekawe o co chodzi.-objął mnie w talii i przyciągnął do siebie.-Napisałaś jej o której będziesz w domu?
CZYTASZ
UA || ReTo [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction17-letnia Lena zaczyna wszystko od nowa. Przeprowadzka, zmiana szkoły, nowe znajomości, nowe problemy. Pozna kogoś, kto zmieni jej życie?