-No co?-uśmiechnął się, po czym mnie objął w talii
-O czym gadacie?
-O tobie-odwrócił wzrok i się uśmiechnął
Weszliśmy do mieszkania, znajdującego się na drugim piętrze. Otworzył nam wysoki brunet.
-No siema Borowski-przybił sztamę z Adrianem, a potem po kolei; Kacprowi, Dawidowi i Igorowi, a mi podał rękę-Ty jesteś Lena? Prawda?
-Ta-uśmiechnęłam się
-Stary pokaż już ten klip-powiedział zniecierpliwiony Igor
-Już, już-odpowiedział-chodźcie do salonu
Poszliśmy za znajomym Adriana. Usiedliśmy na kanapie, a brunet przyniósł swój sprzęt. Włączył go i puścił zmontowany klip. Klip był czarno-biały. Sztos.
-Mega-powiedziałam i spojrzałam na Igora, który cieszył się jak dziecko, otrzymujące lizaczka
-Za..je..bis..te-oznajmił
-To kiedy wrzucamy na youtube?-zapytał Grucha
-Możemy jutro
-To jutro Kill These People będzie śmigać w internecie-powiedział, nadal mi nieznajomy-To co? Świętujemy?
-No a jak-zaśmiał się Kacper
Adrian ze swoim kolegom poszli po trunki. A ja wyszłam na balkon, by zapalić. Wyciągnęłam paczkę czerwonych malboro i wyjęłam jedną fajkę. Wyjęłam zapalniczkę i zapaliłam. Zaciągnęłam się używką i wypuściłam dym.
-A co ty tutaj sama robisz?-podszedł do mnie z papierosem w ręce chłopak
-Palę-odwróciłam się i popatrzyłam mu prosto w oczy
-Nieładnie-pokręcił głową
-Nieładnie? Popatrz sam na siebie-zaciągnęłam się
-Jebać. Palić nie przestanę-wzruszył ramionami
-No to napewno-przewróciłam oczami i się lekko uśmiechnęłam
-Znowu dziś się najebiemy-objął mnie w talii i spojrzał mi w oczy
-No nie wiem..ja nie będę pić-odwróciłam wzrok
-Czemu?!
-Muszę przyjść trzeźwa do domu-westchnęłam
-Pierdolisz
-No nie-pokręciłam głową
-A dlaczego nie możesz przekimać u mnie? Hm?-skrzyżował ręce
-Zgadnij
-Znowu o matkę chodzi?-powiedział poważnym głosem
-Brawo..
-Ile razy ci mam gadać.-zgasił peta w popielniczce-Nie przejmuj się nią. Trudno, powie swoje i na tym się skończy. Chodź, nachlejemy się w cztery dupy i nie będziemy żałować.
-No dobrze, powiedzmy, że ci „ulegam"-na ostatnie wypowiedziane słowo zrobiłam cudzysłów w powietrzu, po czym chwyciłam Igora za rękę
Weszliśmy do salonu, gdzie już nalewali do kieliszków czystej. Usiedliśmy na kanapie i tak, jak Igor mnie prosił-pragnęłam się najebać.
***
Obudziłam się w jednym łóżku z Igorem. Tym razem miałam na sobie wszystko. Uff. Wzięłam telefon i sprawdziłam godzinę. Dopiero 6:03. Chciałam jeszcze sobie pospać, ale za chuja. Zasnąć nie mogłam.
CZYTASZ
UA || ReTo [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction17-letnia Lena zaczyna wszystko od nowa. Przeprowadzka, zmiana szkoły, nowe znajomości, nowe problemy. Pozna kogoś, kto zmieni jej życie?