-Nnn...o...?-nie mogłam dokończyć, bo Igor przerwał mi, łącząc nasze usta.
-Kocham Cię..-kolejny raz wpatrywał się w moje oczy i przyglądał się mojej reakcji
Popatrzyłam na niego i nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć. Szczerze, to mnie zaskoczył. Nie sądziłam, że Igor chciałby ze mną być.
-Igor..-rzuciłam
-Co?-objął mnie
-Ja ciebie też..-powiedziałam i go także przytuliłam-Ja ciebie też kocham.., ale..
-Ale co?-odsunął się
-Nie wiem, czy to nie za szybko...
-Spróbować możemy-stwierdził
-No wiem, ale boję się, że jednak nam się nie ułoży..
-Zobaczysz. Cokolwiek, by się działo, to cię nie zostawię-znowu mnie przytulił
-No dobrze-położyłam głowę na jego ramieniu-Muszę już iść..
-Odprowadzę cię-chwycił mnie za rękę
-To chodź-uśmiechnęłam się i poszłam w stronę mojej uliczki
-Powiesz o nas swojej matce?-odpalił peta
-Jak narazie nie..-spuściłam głowę-Wiesz jaka moja matka jest
-No wiem, wiem-przytaknął
Rozmawialiśmy ze sobą całą drogę. Przed domem pożegnałam się z Igorem.
-To do zobaczenia-popatrzył w moje oczy i złożył krótki pocałunek na moich ustach
-Jak będę mieć czas do zadzwonię-powiedziałam i weszłam do domu
Jak najszybciej kierowałam się do swojego pokoju, by ominąć zbędnych pytań od rodzicielki.
-Lena? Gdzie ty byłaś?-w progu drzwi pokoju, zastałam moją mamę
-No..byłam..z..Paulą w centrum handlowym-powiedziałam
-Aa, okej. Kupiłaś sobie coś?
-Wiesz co.., nic fajnego nie było..
-Mhm. Kolacja będzie za dwadzieścia minut-powiedziała i zamknęła za sobą drzwi do pokoju
Położyłam się na łóżku, nie wierząc nadal w to, co się stało pół godziny temu. Chwyciłam za swój telefon, który niespodziewanie zaczął dzwonić.
-No?
-Masz czas?
-Jak odebrałam to raczej tak
-Jak to robimy w poniedziałek? Chcesz ze mną pójść zobaczyć klip?
-Jeszcze się pytasz? Wiadomo, że chcę
-I dobrze. Nie mogę się znowu doczekać
-Tylko nie zostanę u ciebie na noc
-Jak to nie?
-No tak to. Chciałabym, ale matka może coś podejrzewać. Jak przyszłam to już odrazu się pytała; gdzie i z kim byłam.
-Ja pierdole, przestań się nią tak przejmować. Miej na nią wyjebane. Nic takiego nie robisz, jesteś prawie pełnoletnia.
-No wiem, ale..
-Nie ma żadnego ale. Miej na nią wyjebane i tyle
-Niech ci będzie..
CZYTASZ
UA || ReTo [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction17-letnia Lena zaczyna wszystko od nowa. Przeprowadzka, zmiana szkoły, nowe znajomości, nowe problemy. Pozna kogoś, kto zmieni jej życie?