50-NIGDY W ŻYCIU

2.2K 94 54
                                    


-Spoko, spoko?-spojrzał na mnie ukradkiem, i także jego kąciki ust powędrowały ku górze.-Jesteś z nim?

-Mhm.-odparłam i weszłam do maka, od razu do kasy. Dziwne było to, że brakowało kolejki-Jestem z nim.

-Od kiedy? Czemu ja nic nie wiem?

-Kurde nie wiem.-wzruszyłam ramionami i kupiłam shake.-Pół roku? Chociaż nie wiem. Długo już jesteśmy. A nic nie wiesz, bo tak jakby nie pisaliśmy..

-No wiem..wybacz.., ale to też wiesz no..Tutaj muza, tutaj jeszcze poznałem taką dziewczynę i...

-...i..co?-zapytałam i odebrałam swój deser lodowy z Pawłem.

-i to, że ona stąd pochodzi.

Piłam shake. O mały włos, a wylądowałby na kurtce mojego kuzyna. Byłam zaskoczona.

-CO?! KTO TO JEST?!

-Paula taka.

-Jaka? Gadaj!

-Kubiak.

-Nie gadaj!

-Ale gadam.

-Ja z nią do szkoły chodzę.-zaczęłam.-Kurde ja ją tak olewałam na początku roku, że ja pierdolę.

-Coo, serio?

-No tak! Ja pieprzę, ale fajnie.

-Fajnie, że ją olewałaś, tak?

-Skądże

-Wracając..mówiłaś, że masz gorsze kontakty z mamą..O co dokładnie ci chodzi?

-Ah..czepia się o wszystko.

-Na przykład?

-Na przykład o to, że się zmieniłam i tak dalej.

-Lena, ona się martwi

-Dobra, ale to nie musi być tak chyba przesadnie.

-Mówisz przesadnie? Zrozum to, że ona ma tylko ciebie. Nie chce cię stracić. Mimo, że ma swojego partnera to ty jesteś nadal do niej najważniejsza.

-Mówisz?-spojrzałam na niego. Zdałam sobie sprawę, co moja matka mogła przeze mnie przeżywać.. On ma zawsze rację.

-No tak, znamy się przecież od zawsze. Jesteś moją kuzynką i wiem jak to jest z tobą. Nigdy z tobą łatwo nie było.

-Dzięki.

-No sory, ale taka prawda. Wiesz jaka twoja matka była jak się jeszcze nie przeprowadziliście.

-Masz rację..-przytaknęłam. Zrozumiałam coś w końcu.

-No..to co? Idziemy gdzieś? Czy wracamy?

od ReToryk❤️: I jak tam? Co to za niespodzianka? Wiesz już?

-No popatrz, przed chwilą gadaliśmy o nim.-uśmiechnęłam się szeroko do telefonu.

-I....Igoor?

-Tak, Igor.-pokiwałam głową.

-Muszę go poznać.-stwierdził.

-Czemu?

-Nie mogę wiedzieć z jakim typem się moja ukochana kuzynka zadaje?

-Znaczy, tak możesz. Może jutro jakieś spotkanko, co?-zapytałam

-Jutro nie dam rady..Będę w studio cały dzień..Ale po jutrze z miłą chęcią.

-To ogarniesz Paulę..i będzie git.

UA || ReTo [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz