Sᴛᴀʟᴋᴇʀ - ᴍɪɴ ʏᴏᴏɴɢɪ -

27. Notes

W gąszczu papierów znalazłam notes. Podobny do tego poprzedniego ,ale miał inną okładkę. Otworzyłam go na pierwszej stronie. Na tytule widniał napis.

Wyeliminowani.

Otworzyłam go na drugiej stronie. Było tam zdjęcie Yoon'a razem z jego danymi, datą urodzenie i fakty które mnie z nim łączyły. Na końcu strony był napis.

Wyeliminować.

Na następnej stronie była Ha Eun.

Obserwowana.

Potem Seo Yoon.

Obserwowana.

Potem Ji Woo.

Obserwowana.

Potem Joon Woo.

Wyeliminować.

Na następnych stronach byli moi bliscy oraz dalszy znajomi. Jak najszybciej chciałam wyjaśnić z nim sprawę tego notesu. Perfekcyjnie się złożyło bo akurat szedł w stronę pokoju ,gdzie ja się znajdowałam.

Ja:
Co to ma znaczyć?!

Zapytałam ze złością rzucając mu przedmiot prosto w twarz. Złapał go i spojrzał na mnie z złością.

Suga:
A co ty tu robisz?

Ja:
Pierwsza zapytałam.

Suga:
Powtarzam co ty tu robisz? To że te drzwi są zamknięte to nie powinno dać ci do myślenia ,że nie wolno tu wchodzić?

Ja:
Drzwi były uchylone ,więc skorzystałam z okazji.

Suga:
Ale i tak nie wolno ci tu wchodzić nigdy!

Ja:
Co ma znaczyć ten notes?

Suga:
Nie twoja sprawa.

Ja:
Moja jeżeli dotyczy mnie.

Suga:
Nie twoja sprawa. Wyjdź z tond natychmiast!

Krzyknął mi prosto w twarz. Wyszłam ,a raczej wybiegłam z pomieszczenia i pokierowałam się do miejsca ,gdzie wcześniej zamierzałam. Zamknęłam się w pokoju i rozpłakałam się na myśl ,że mógłby skrzywdzić kogoś mi bliskiego z mojego powodu.

Perspektywa Sugi

Cholera. Nie zamknąłem tych cholernych drzwi. No nic kiedyś prędzej czy później znając jej charakter to weszłaby tu. Poukładałem porozrzucane papiery i zacząłem przyglądać się jej zdjęciom które robiłem z ukrycia. Wszystkie wspomnienie dotyczące poszczególnych chwil z życia Mi. Były tam za równo te na których miała uśmiech od ucha do ucha ,ale było też parę kiedy płakała. Na przykład ten moment kiedy pokłóciła się rodzicami ,albo ten śmieszny ,kiedy zaprosiła dziewczyny do sobie i jedną z nich wylała na jej ulubioną koszulkę czerwone wino. Potem i tak się pogodziły i zrobiły wieczór filmowy. Rzucały w siebie popcornem i żelkami ,albo kiedy upiły się na imprezie i to bardzo wtedy Yoon jako jedyny trzeźwy odwoził je do domu. Mi nie dała rady sama wejść do windy ,więc chłopak zaniósł ją do mieszkania. Pamiętam jaką czułem zazdrości i chciałem wtedy być na jego miejscu. Położył ją na łóżku i pocałował w czoło. Naprawdę wtedy miałem ochotę go zabić. Miałem 2 zdjęcia na ,kiedy była wystraszona. Miała urodziny o których oczywiście zapomniała i jej znajomi zrobili jej niespodziankę . Niestety zdążyłem zrobić tylko 2 zdjęcia bo potem przyjaciele nie odstępowali jej na krok. Od tych zdjęć przypomniały mi się chwilę kiedy po raz pierwszy ją zobaczyłem. Poszedłem z Tae i Jin'em  na imprezę. Siedzieliśmy przy barze w pokoju VIP i wtedy ją ujrzałem. DJ powiedział przez mikrofon ,że najbliższa piosenka jest dedykowana Song Lee Mi która jest świeżo po rozstaniu. Tańczyła razem z przyjaciółkami na parkiecie. Każdy jej ruch pamiętam do dziś. Cudowny, delikatny i subtelny. Potem poszły na karaoke. Dostała mikrofon i zaczęła śpiewać. Głos niczym u anioła. Anioła któremu odcięli skrzydła. Poszły do baru i popijały kolorowe drinki przez słomki. Może  4 może 6 facetów chciało do niej podbić. Nie chciała ich nie miło spławić ,więc z każdym z nich zatańczyła. Nie mogłem oderwać od niej wzroku. Po prostu zakochałem się od pierwszego wejrzenia, a teraz mam ją na wyłączność. Tylko dla siebie. Wiem ,że nikt już mi jej nie odbierze. Zamknąłem drzwi od pokoju i poszedłem do sypialni. Wziąłem długą kąpiel i wysuszyłem włosy.

Perspektywa Song Lee Mi

Ogarnęłam się i wyszłam z pokoju. Była 18:32. Poszłam do kuchni i zjadłam płatki z mlekiem. Poszłam przed tv i zasnęłam na sofie w salonie.

********

Czy chłopak i dziewczyna poważnie się pokłócą?

Dzisaj tylko jeden rozdział bo mam urodziny i idę na imprezę!
Wesołych walentynek!

Song Lee Mi :)