Spojrzałam w stronę drzwi. Stał tam stalker. Miał 3 torby z których wystawały bliki banknotów. W ręku trzymał pistolet. Zamknął drzwi i ruszył w głąb apartamentu. Spojrzał na mnie i się uśmiechnął. Postawił torby na ziemi i ruszył w moją stronę. Pochylił się nade mną i położył ręce po obu stronach mojej głowy.
Stalker:
Przywitaj się ze swoim chłopakiem.Ja zignorowałem to co powiedział. Trącił mnie ręką o tył głowy.
Stalker:
Mówiłem ,że masz się ze mną przywitać. Nie słyszałaś?Ja westrznęłam i go przytuliłam. Odwzajemnił uścisk. I ruszył w stronę toreb które późnej wziął i zaniósł do zamkniętego pokoju. Pistolet położył na komodzie koło telewizora. Ja nie ruszyłam się z miejsca bo i tak nie miałam co robić. Przejrzałam parę kanałów i znalazłam film który mnie zainteresował. Stalker wrócił po około 15 minutach. Usiadł koło mnie i przyciągnął mnie do siebie. Siedzieliśmy przytuleni do siebie i oglądaliśmy film.
Ja:
To ty napadłeś na ten bank?Stalker:
Tak.Ja:
To ty zabiłeś tych ludzi?Stalker:
Tak. Coś jeszcze chcesz wiedzieć?Ja:
Nie.Potem jeszcze przekonałam go aby zawiózł mnie jutro na lekcje tańca które były od 15 do 16. Około 24 poszliśmy spać. Jutro nie mam wykładów. Przebrałam się w piżamę i poszłam spać.
Poranek.
Wstałam o 9:12. Zrobiłam make up ubrałam się tak.
Do tego czarne zakolanówki i białe trampki za kostkę. Włosy spięłam w dwa hiszpańskie i poszłam do kuchni zrobić śniadanie. Chłopak spał więc go nie budziłam. Zrobiłam płatki z mlekiem i włączyłam tv. Włączyłam muzykę i delikatnie tańczyłam w rytm muzyki. Powtórzyłam parę kroków na lekcje i poszłam zmywać naczynia. W tym czasie chłopak wstał i zszedł na dół. Usiadł na krześle przy kuchennej wyspie. Ja zrobiłam mu płatki i je mu dałam a sama poszłam do salonu.
Perspektywa Sugi
Wstałem. Dziewczyny nie było obok więc pewnie już nie śpi. Ogarnąłem się i poszedłem do kuchni. Zastałem tam dziewczynę delikatnie tańczącą w rytm muzyki. Wyglądała zjawiskowo. Słodko a z drugiej strony seksownie. Usiadłem na krześle i czekałem na śniadanie. Zrobiła mi płatki z mlekiem i poszła do salonu. Zjadłem śniadanie i dołączyłem do niej. Siedziała przy stole w jadalni w przeglądała telefon.
Ona:
Pamiętaj ,że dzisaj odwozisz mnie na lekcje tańca. Pamiętaj o 15:00 do 16:00.Ja:
Dobrze dobrze pamiętam.Perspektywa Song Lee Mi
Miałam nadzieję , że mnie mnie odwiezie. I tak też się stało. Cały dzień znowu się nudziłam. O 14 zaczęłam się przygotować. Poprawiłam make up i fryzurę. Ubrania zmieniałam na wygodniejsze .
O 15:40 wyjechaliśmy z domu. Droga zajęła nam 10 minut. Na pożegnanie dałam mu buziaka w policzek i pobiegłam na zajęcia. Dziś uczyłyśmy się układu do piosenki Sick Boy. Bardzo szybko zapamiętałam cały układ. O 16:00 pożegnałam się ze wszystkimi u ruszyłam do wyjścia. Od razu zaówarzyłam jego samochód. Wsiadłam i przywitałam się z nim buziakiem w policzek. Droga minęła nam w ciszy. Nie była to krępująca cisza po prostu oboje z nas nie miało tematu do rozmowy. Po przyjeździe do domu wzięłam prysznic i przebrałam się w to co ubrałam rano. Cały dzień znowu minął mi nudno i wolno. Jedzenie, telewizor, telefon i stalker. Tak wyglądał mój dzień. Nic się nie działo bardzo ważnego. Jedyne co przykuło moją uwagę to to że chłopak chodził cały dzień zamyślonym. Nie rozmawiał prawie w ogóle ze mną . Wyglądał tak jakby się czymś przejmował. Czy ktoś mu zagraża? A może zalazł komuś bardziej niebezpiecznemu za skórę i teraz ten chce się na nim zemścić. Kto to wie. Na kolację zjadłam kanapki i o 23 poszłam spać. W sobotę i niedzielę nie mam żadnych zajęć więc mogę jutro poleniuchować. Trochę było mi przykro ,że nikt z moich znajomych nie napisał do mnie.
********
Nowa część
Co się jutro zdarzy?Song Lee Mi :)
CZYTASZ
Sᴛᴀʟᴋᴇʀ - ᴍɪɴ ʏᴏᴏɴɢɪ -
ChickLitCᴢʏ ɢᴀɴɢsᴛᴇʀ ᴍᴀ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴀ? Aʟᴇ ᴄᴢʏ ᴄʜᴏʀᴇ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴇ ᴢᴀʟɪᴄᴢᴀ sɪᴇ̨ ᴅᴏ ᴍɪłᴏśᴄɪ? Uwaga: Zabójstwa Brutalnie sceny