43. Pogrzeb.

971 23 1
                                    

Wstałam około 5:20. Prawie całą noc nie mogłam zasnąć. Spałam może 3 godziny. Miałam zbyt duży natłok informacji i przykrych momentów jak na jeden dzień. Miałam wszystkiego dość. Chciałam  spokoju i odpoczynku. Sama bez nikogo. Wstałam i wzięłam długą, odprężającą kąpiel. Yoon spał, a ja nie zamierzałam go budzić. Pogrzeb jest o 11:00. Muszę wybrać w co się ubiorę. Stanęłam przed szafą. Co prawda nie mam tam za dużo ubrań ,ale coś na pewno znajdę. Z dna szafy wygrzebałam komplet z Chanel. Składał się on z czarnej sukienki do kolan, czarnej narzutki  z ozdobnymi cekinami i czarnych szpilkach.
Tak wyglądałam u góry.

Zrobiłam delikatny makijaż i zeszłam na dół do salonu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobiłam delikatny makijaż i zeszłam na dół do salonu. Było koło 7:30. Zaczęłam robić śniadanie. Postawiłam na kanapki. Tak jak od paru dni miałam podły humor. Nie miałam ochoty na nic dosłownie na nic. Kiedy kończyłam śniadanie dołączył do mnie Yoon. 

Yoon:
Hej.

Ja:
Hej. 

Yoon:
Jak się spało?

Ja:
A źle. Praktycznie nic nie spałam. A tobie jak minęła noc?

Yoon:
Tez nie spałem. O której jest pogrzeb?

Ja:
O 11:00.

Yoon:
To ja idę się przygotować bo mam mało czasu.

Chłopak poszedł się przygotować, a ja zaczęłam jeść swoją część śniadania. Już kończyłam ,a do domu wrócili rodzice. Oboje mieli bez wyrazowe miny. Nie mogłam nic z nich odczytać. Ani smutku ani złość bądź zmęczenia. Przywitałam się z nimi i wróciłam do jedzenia.

Ja:
Jedliście już coś dzisiaj?

Mama:
Tak śniadanie w hotelu ,a swoją drogą wyglądasz pięknie. 

Ja:
Dziękuję mamo ty również. 

Tata:
A gdzie Yoon?

Ja:
W łazience ubiera się.

Po chwili dołączył do nas chłopak. Wyglądał zjawiskowo. Czarne eleganckie spodnie i ciemne lakierki idealnie pasowały do czarnej koszuli i czarnego płaszcza sięgającego do kolan. Zjadł śniadanie i spakował swoje rzeczy. Ja posprzątałam w salonie, odniosłam pościel na swoje miejsce, umyłam naczynia i schowałam świece z wczoraj. Wyłączyłam również telefon. Nie mam dzisiaj siły na odpowiadanie na wiadomości. Kiedy wybiła 10:00 wyjechaliśmy z domu. Musimy przyjechać trochę wcześniej ,aby dopilnować jeszcze paru rzeczy. Jak na złość podczas pogrzebu zaczął padać ulewny deszcz. Wszyscy stali pod czarnymi parasolami. Ja stałam razem z Yoon'em ,a mama z tatą. Cały czas łzy płynęły po moich policzkach. Yoon próbował mnie podtrzymać na duchu za co byłam mu bardzo wdzięczna.

Perspektywa Sugi

Dzisiaj jest pogrzeb babci Mi. Oczywiście idę na niego ,ale nie z powodu jej babci tylko Mi. Po stypie zamierzam zabrać ją do domu. Żeby nie odróżniać się od reszty ubrałem się w czarne ,eleganckie ubrania. O 10:30 już byłem na miejscu. Wszyscy zaczęli się już schodzić. Ja wszystko miałem już przygotowane. Kiedy tylko zobaczyłem Mi coś zakuło mnie w sercu. Była elegancko i pięknie ubrana. Nie pasowało mi jedno. Była strasznie smutna i ponura. Wolałem kiedy była taka jak zawsze. Wesoła i beztroska. Ciśnienie mi się podniosło na widok Yoon'a. Nienawidzę go całym sercem. Jestem prawie pewien ,że on nakręca Mi przeciwko mnie. To on jest winny temu ,że Song mi nie ufa. Zaczął padać deszcz. Wszyscy stali pod parasolami i zgadnijcie z kim stała Mi. No oczywiście ,że z Yoon'em bo z kim innym. Song cały czas płakała. Miałem taki dobry punkt obserwacyjny ,że miałem idealny widok na nią. Widziałem każdy jej ruch. Kiedy pogrzeb dobiegł końca ja zacząłem realizować swój plan.

Perspektywa Song Lee Mi

Pogrzeb dobiegł końca. Wszyscy goście zostali zaproszeni na stypę ,która ma się odbyć w restauracji. Okazało się ,że mama i tata muszą jechać z jedną z ciotek ,a ja pojadę samochodem rodziców razem z Yoon'em. Chłopak usiadł za kierownicą ,a ja na miejscu pasażera. Podróż minęła nam szybko. Jechaliśmy w ciszy. Na samej stypie było trochę nudno ,więc Yoon zaproponował krótki spacer po okolicy. Zrobiło mi się zimno.

Ja:

Yoon zimno mi.

Yoon:

Dam ci swój płaszcz.

Podał mi ubranie ,które zarzuciłam sobie na ramiona. Szliśmy w ciszy. Nagle poczułam jak ktoś przykłada mi coś do twarzy. Zaczęłam się szarpać ,ale po chwili odpłynęłam.

//////////

Next!

Zostaw kom dla motywacji.

Song Lee Mi :)

Sᴛᴀʟᴋᴇʀ - ᴍɪɴ ʏᴏᴏɴɢɪ -Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz