28. Nie kocham go.

1.1K 29 0
                                    

Perspektywa Sugi

Leżałem w pokoju i czekałem na dziewczynę. Było po 23 ,a jej nie ma. Podszedłem na dół z zamiarem poszukania jej. Znalazłem ją śpiącą na kanapie przed włączonym telewizorem. Wyłączyłem użądzenie i wziąłem Mi na ręce. Zaniosłem do sypialni i położyłem na łóżku wcześniej ją przykrywając. Położyłem się koło niej i poszedłem spać. 

Poranek

Perspektywa Song Lee Mi

Obudziłam się w sypialni. Pewnie mnie przeniósł. Była 6:21. Odbyłam poranną rutynę, ubrałam się tak.

 Odbyłam poranną rutynę, ubrałam się tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Obudziłam Sugę. Jak zwykle nasypałam jedzenia do miseczki Yeontana i nalałam mu wody. Suga odwiózł mnie na uczelnię. Tak jak poprzednio nie spotkałam się ze znajomymi. Było mi przykro. Chciałam do nich podejść ,ale mnie zbyli. Powiedzieli ,że nie mają czasu na rozmowę. Nie wiem co ja im zrobiłam. Na wykładach nie chcieli się ani słowem do mnie odezwać. Siedziałam i słuchałam nauczycieli bo dzisiaj mówili jedne z najważniejszych rzeczy. Po wykładach jak zwykle odebrał mnie chłopak. Wróciliśmy do domu i zaczęła się prawdziwa nuda. Mówię serio. Mój dzień wyglądał tak samo jak każdy poprzedni. Wstanie, wykłady, powrót do domu, powtarzanie notatek, jedzenie, spanie, zajmowanie się Yeontanem i rozmowa z Minem. Ja nie mogę mieć każdego dni takiego samego jak poprzedni. To mnie zabija od środka. Potrzebuję rozrywki. Jak kolwiek  to brzmi. Mnie się po prostu nudzi. Powtórzyłam notatki i coś zjadłam. Wpadłam na pomysł. Przekonam Mina ,abym mogła wyjść z dziewczyną na wrotki do parku. Był w kuchni ,więc tam się udałam.

Ja:
Suga mam prośbę.

Chłopak:
Czego potrzebujesz?

Ja:
Nie o to do końca mi chodzi. Czy mogę wyjść dzisiaj z dziewczynami na wrotki do parku?

Chłopak:
Ta i pewnie wrócisz z odziałem terrorystycznym. Pewnie ,że możesz patrz nawet ci drzwi otworzę i podwiozę cię wiesz.

Ja:
To nie jest śmieszne. Ja pytam poważnie.

Chłopak:
Ty poważnie myślisz ,że ci pozwolę. Nie wiedziałem ,że jesteś taka głupia ,żeby myśleć ,że ci pozwolę.

Czułam się żałośnie. Niczym dziecko w 2 klasie proszące mamę o wyjście z przyjaciółkami. Czułam straszną wyższość z jego strony. Strasznie nie lubię takich momentów.

Ja:
Mugłbyś się przestać że mnie śmiać i mnie obrażać?

Chłopak:
A co ja ci robię?

Ja:
Pomyślmy. Cały czas traktujesz mnie jak swoją własność i rozkazujesz  mi. Zrób to zrób tamto. Mam tego serdecznie dość. Wiesz zastanawiam się czy ja cię naładowania kocham. Nie zakochałam się w tym wrednym i opryskliwym Minie tylko w tym czułym i miłym. Dlaczego się tak zmieniłeś?

Chłopak:
Ja się wcale nie zmieniłem. Zawsze taki byłem i zawsze taki będę.

Ja:
Zmieniłeś się i to bardzo.

Nie miałam ochoty na rozmowy z nim. Wyszłam z kuchni i poszłam do salonu pobawić się z Yeontanem. Zaówarzyłam ,że od rana był jakiś nie mrawy. Chodził smutny i był słaby. Bałam się ,że zachorował czy coś mu się stało. Spał na kanapie ,więc nie będę go budziła. Poszłam do pokoju z pianinem. Ostatnio jest to moje miejsce przemyśleń. Usiadłam na krześle i zaczęłam grać. Uspokaja mnie to.

Perspektywa Sugi

Rozważałem jej słowa. Zmieniłem się? Nie. Zawsze taki byłem tylko na początku byłem trochę milszy. Dobre mi sobie. Mam jej pozwolić wyjść. Nigdy w życiu. Chociaż nawet jakby uciekła i zaszyła się w najmniejszej wsi na świecie to i tak bym ją znalazł. Należ do mnie i ma się mnie słuchać.

Perspektywa Song Lee Mi

Doszłam do poważnego wniosku. Ciężko mi powiedzieć, ale nie kocham go. To co miało miejsce wcześniej to było głupie zauroczenie. Pewnie teraz myślicie ,że jestem głupia i kłamię ,ale tamto zauroczenie było tylko chwilowe. Sama myślałam ,że go kocham. Niby poczułam jakieś motylki w brzuchu ,ale to jeszcze nie było to. Nie była to miłość. Doszłam też do wniosku ,że muszę od niego uciec. On zabija mnie od środka.

******
Czy dziewczynie uda się uciec?

Jak zareaguje chłopak?

Song Lee Mi :)

Sᴛᴀʟᴋᴇʀ - ᴍɪɴ ʏᴏᴏɴɢɪ -Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz