Poszłam do łazienki gdzie się ogarnęłam i ubrałam się tak.
Włosy spięłam w niedbałego koka i poszła powolnym i ostrożnym krokiem na dół do kuchni. Zaczęłam robić śniadanie. Postawiłam na gofry z bitą śmietaną i owocami. Zrobiłam ciasto i nałożyłam je do gofrownicy. Kiedy jedzenie się piekło ja robiłam bitą śmietanę. Potem pokroiłam owoce. Miałam do pokrojenia banany, truskawki i kiwi. Opiekaczowi zaświeciła się zielona lampka co znaczyło ,że się upiekły. Wyciągałam je na talerzyk, nałożyłam na nie za pomocą rękawa do mas bitą śmietanę ,a na końcu nałożyłam pokrojone owoce. Do tego zrobiłam jeszcze dwie kawy. Jeden napój razem z talerzykiem na którym były dwa gofry postanowiłam zanieść chłopakowi. Wzięłam naczynia do rąk i poszłam do sypialni. Otworzyłam drzwi łokciem i weszłam do pokoju. Chłopak spał ,jednak kiedy poczuł zapach pysznego śniadania od razu się obudził.
Ja:
Dzień dobry. Przyniosłam ci śniadanie oraz kawę.On:
Dziękuję. Nie musiałaś.Ja:
To nic takiego. Idę robić obiad ,a tobie życzę smacznego.Wyszłam z pokoju i zeszłam do kuchni. Wyciągałam wszystkie potrzebne mi składniki i zaczęłam robić posiłek. Gotowałam i w tym samym czasie śpiewałam piosenkę. ( Jest u góry ). W połowie poczułam ręce na oplatające moją talię.
On:
Śpiewaj dalej.Śpiewałam ,ale kiedy piosenka się skończyła on kazał mi śpiewać następną. Wybrałam tą.
Piosenka się skończyła. Przestałam śpiewać i wróciłam do gotowania. Chciałam dodać jeden potrzebny mi składniki ,ale ręce chłopaka uniemożliwiły mi sięgnięcie po niego.
Ja:
Puść mnie bo chcę dodać składnik do obiadu.On:
A pozwoliłem ci iść po niego?Ja:
To zwykła przyprawa mam tylko przejść dwa kroki po nią. Nie wygłupiaj się i puść mnie.On:
Nie.Wyrwałam się i poszłam po składnik. Chłopak usiadł na krześle i obserwował każdy mój ruch. Skończyłam obiad i podałam mu talerz z jedzeniem. Ja nie byłam głodna ,więc poszłam do salonu. Oglądałam wiadomości ,a Suga poszedł do swojego biura. Prezenterka mówiła coś ważnego ,więc podgłośniłam.
,,Dzisaj znaleziono ciało jednego z największych gangsterów w całym Seulu. G Dragona. Policyjny patolog stwierdził ,że zgon chłopaka nastąpił na skutek poderżnięcia gardła. Stwierdził również ,że chłopak był torturowany. Policja podejrzewa ,że za zabójstwem stoi Suga. Z naszych informacji wiemy ,że byli rywalami''
Mają rację. Za tym zabójstwem stoi Suga. Przełączyłem kanał i oglądałam dramę. W połowie zachciało mi się pić ,więc poszłam do kuchni i nalałam sobie wody. Wróciłam przed tv i skończyłam oglądać. Potem poszłam po telefon i zaczęłam przeglądać media społecznościowe. Ha Eun wstawiła nowe zdjęcie na IG. Widniała na nim dziewczyna z innym chłopakiem. Nie znałam go ,ale ostatnio wspominała ,że kręci z kimś. Postanowiłam zadzwonić do dziewczyny. Odebrała po paru sygnałach.
Ja:
Hej co tam u ciebie?Ona:
A nuda bez ciebie. Kiedy wyzdrowiejesz? Chcieliśmy cię wszyscy odwiedzić bo się martwimy ,ale Yoon powiedział, że teraz mieszkasz u kuzyna i skoro jesteś chora to będziesz nie do życia.Ja:
No i miał rację. Z resztą wy dobrze wiecie jaka ja jestem. Jeszcze bym was zaraziła.Nagle ktoś wyrwał mi telefon z ręki rzucają nim o ścianę.
Ja:
Co ty wyprawiasz?On:
Nie słyszałaś ,że cię wołam?Ja:
Ale to nie jest powód do tego co zrobiłeś!On:
Zejdź z tonu. Wołałem cię do siebie.Ja:
Co chcesz?On:
Idziemy do mojego biura.Pociągnął mnie za ramię. Kazał usiąść w fotelu. On sam usiadł na obrotowym krześle za biurkiem.
Ja:
Po co ja tu?On:
Muszę się zrelaksować. Zaśpiewaj mi coś.Ja:
Coś konkretnego?On:
Sama wybierz.Wybrałam tą piosenkę.
Kiedy skończyłam kazał mi śpiewać następną i następną i następną. Po 5 bolało mnie już gardło. Przestałam.
On:
Śpiewaj dalej.Ja:
Już nie mogę. Boli mnie gardło.On:
Nie obchodzi mnie to.Ja:
Przecież ci mówię ,że nie mogę. Zedrę sobie struny głosowe i stracę głos. Chcesz do tego doprowadzić.Wstałam i chciałam już iść ,ale zatrzymał mnie jego głosy. Kazał mi wrócić na miejsce.
*****
Nowa część
Co stoi za dziwnym zachowaniem chłopaka?Song Lee Mi :)
CZYTASZ
Sᴛᴀʟᴋᴇʀ - ᴍɪɴ ʏᴏᴏɴɢɪ -
ChickLitCᴢʏ ɢᴀɴɢsᴛᴇʀ ᴍᴀ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴀ? Aʟᴇ ᴄᴢʏ ᴄʜᴏʀᴇ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴇ ᴢᴀʟɪᴄᴢᴀ sɪᴇ̨ ᴅᴏ ᴍɪłᴏśᴄɪ? Uwaga: Zabójstwa Brutalnie sceny