39. Smutna admosfera.

1K 25 2
                                    

Zasnęłam nad ranem około 5:30. Wstałam o 9:30. Mała ilość snu zaczęła dawać o sobie znaki. Worki pod oczami, brak siły i bóle mięśni. Byłam nie do życia. Zebrałam się w sobie i uczesałam się, zrobiłam pielęgnację twarzy, pomalowałam się i ubrałam tak.

 Zebrałam się w sobie i uczesałam się, zrobiłam pielęgnację twarzy, pomalowałam się i ubrałam tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Powolnym krokiem zeszłam na dół ,gdzie siedzieli już rodzice. Oboje mieli  smutne miny. Co się dziwić pewnie tak jak ja nie spali całą noc. Usiadłam koło mamy w jadalni.

Ja:

Cześć.

Mama:

Cześć. Mam do ciebie prośbę.

Ja:

Tak?

Mama:

Brakło mi ryżu. Mogłabyś iść do sklepu i kupić ten co zawsze?

Ja:

Pewnie. Już idę. Kupić ci coś jeszcze?

Mama:

Nie.

Ja:

A tobie tato?

Tata:

Nie mi też nic nie potrzeba.

Mama:

Masz pieniądze.

Podała mi zwinięte banknoty do ręki. Szybko założyłam czarną ramoneskę, wzięłam torebkę do której włożyłam pieniądze i telefon. Powolnym krokiem wyszłam z domu i udałam się w stronę pobliskigo sklepu. Droga normalnie zajęłaby mnie 10 minut ,ale biorąc pod uwagę moje wolne tępo droga zajęła mi 20 minut. Weszłam do sklepu i udałam się na odpowiedni dział. Wzięłam to co miałam kupić i udałam się do kasy. Zapłaciłam, wzięłam wydaną mi resztę i wyszłam z sklepu. Kierowałam się w stronę domu. Szłam sobie spokojnie ,ale cały czas uczyłam czyiś wzrok na plecach. Obejrzałam się za siebie i zauważyłam ,że idzie za mną ten sam chłopak którego widziałam koło domu. Przyśpieszyłam kroku. A co jeśli to Suga? Muszę jak najszybciej dostać się do domu bo tam będę bezpieczna. Skręciłam w odpowiednia uliczkę i już z daleka widziałam mój dom rodzinny. Ten chłopak cały czas za mną szedł. Kiedy tylko weszłam za bramę i zamknęłam ją za sobą ten chłopak podszedł do mnie na tyle blisko ,że dobrze widziałam jego twarz. Twarz której widoku nienawidziłam. Min. Ten jego zimny i przeszywający wzrok. Natychmiastowo się odsunęłam od jego ręki którą chciał mnie dotknąć w policzek.

Suga:

Boisz się mojego dotyku?

Ja:

Nie dotykaj mnie.

Suga:

Naprawdę. Ale ja cię kocham.

Ja:

Ale ja ciebie nie. 

Suga:

Dlaczego?

Ja:

Nigdy cię nie kochałam. Co to było kiedyś to tylko zauroczenie. 

Suga:

Nie wierzę ci. Przecież mówiłaś ,że mnie kochasz.

Ja:

Nie ważne idź z tond. 

Suga:

I tak się jeszcze spotkamy kochanie.

Ostatni raz spojrzałam na niego i wróciłam do domu. Nie chcę wracać do Mina. Muszę teraz bardziej uważać. Położyłam zakupy na blacie w kuchni i poszłam do pokoju. Położyłam się na łóżku i zaczęłam sprawdzać social media. Zadzwonił mi telefon ,a na wyświetlaczu pojawił się numer Yoon'a. Odebrałam.

Yoon:

Cześć Mi. Czemu nie ma cię w domu?

Ja:

Bo jestem u rodziców.

Yoon:

Coś się stało?

Ja:

Tak moje babcia nie żyje.

Yoon:

Przykro mi. Przyjechać do ciebie?

Ja:

Nie trzeba. A jak u ciebie?

Yoon:

Dobrze. Ile zdobyłaś procent na egzaminie?

Ja:

99%. A ty?

Yoon:

95%. A wiesz ,że byłaś najlepsza?

Ja:

Serio. A dziewczyny i Joon zdali?

Yoon:

Wszyscy z wyjątkiem Ji Woo.

Ja:

Czemu nie zdała?

Yoon:

Tłumaczyła się ,że nie zdążyła się nauczyć. 

Ja:

Kiedy poprawia?

Yoon:

Podobno pojutrze. A cieszysz się z powodu całego tygodnia wolności?

Ja:

Nawet nie wiesz jak bardzo.

Yoon:

Jesteś w domu rodzinnym?

Ja:

Tak a co?

Yoon:

Bo jestem dwie ulice dalej. Mieszkasz na (nazwa ulicy) prawda?

Ja:

Tak. Ale co ty tu robisz?

Yoon:

Muszę ci się do czegoś przyznać. Wcześniej nie odbierałaś ,więc zadzwoniłem do twojej mamy i ona mi powiedziała że jesteś u nich ,więc od razu tu przyjechałem. Mogłabyś wyjść przed dom?

Ja:

Pewnie już schodzę.

Zbiegłam po schodach i wybiegłam z domu. Stał przed nim chłopak szczerząc się jak głupi do sera. Podbiegłam do niego i mocno przytuliłam. Niby nie widzieliśmy się parę dni ,ale stęskniłam się za nim. Brakowało mi jego uśmiechu. Naprawdę podziwiam go za to ,że z każdej nawet bardzo złej sprawy może wyciągnąć jakieś plusy. 

*******

Czy chłopak wyzna dziewczynie coś ważnego?

Dziękuję za 1 Tyś wyświetleń. Jesteście najlepsi ❤❤❤

Song Lee Mi :)

Sᴛᴀʟᴋᴇʀ - ᴍɪɴ ʏᴏᴏɴɢɪ -Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz