Pytania do Delaine:
Myślisz, że powiedzenie o twoim darze było dobrym posunięciem?
Delaine: Myślę, że była to ryzykowna, ale słuszna decyzja. Ukrywanie tego dalej było bez sensu, zwłaszcza że moi kochani Zbuntowani wiedzieli już o wszystkim przez dłuższy czas i zmuszeni byli do okłamywania członków watahy Shawn'a, a mieli się przecież pojednać. Zaufanie to podstawa i nie żałuję tej decyzji. Na razie.
Co czujesz przy Shawn'ie?
Delaine: Samo bycie przy nim jest niesamowitym uczuciem. To jak na siebie oddziałujemy i wpływamy jest niezwykłe.Przy nim nigdy nie wątpiłam w jego uczucia do mnie i wiem,że jego miłość do mnie jest naprawdę szczera,a nie tylko oparta na więzi mate. Przy nim czuję się naprawdę wspaniale i wyjątkowo. To trochę tak jakbyś szukała czegoś całe życie. Jakbyś miała wszystko, ale jednak czegoś ci brakowało. Ja to znalazłam,a raczej on znalazł mnie.
Czy gdybyś była w ciąży ucieszyłabyś się?
Delaine: Ciężko odpowiedzieć mi na to pytanie,ze względu na obecnie panującą sytuację. Ciąża nie przebiegała by bezpiecznie. Cały czas się stresuje nabytymi umiejętnościami,możliwym powrotem Jordan'a. Samą pełnią okropnie się stresowałam! Poza tym mam dopiero 17 lat,jeszcze mam czas na dzieci. Ale nieważne co by się działo nigdy nie usunęłabym ciąży. To w końcu było by moje maleństwo.
Podaj kilka przykładów imion dla chłopca i dziewczynki,które ci się podobają.
Delaine: Myślę,że każda kobieta się kiedyś zastanawiała jak nazwie swoje dzieci. Mi co rok zmienia się gust-śmieje się-ale na chwilę obecną,jeśli chodzi o dziewczynkę,bardzo podoba mi się Isabelle,Celest i Angel. Z kolei dla chłopca zdecydowanie Dante.
Myślałaś już o ślubie ze swoim przeznaczonym?
Delaine: Powoli,mam dopiero 17 lat i chcę jeszcze trochę mieć z mojego nastoletniego życia,co nie znaczy,że nie chciałabym w przyszłości wyjść za Shawn'a. Na razie dobrze jest tak jak jest,zobaczymy co przyniesie przyszłość.-Uśmiecha się promiennie.
Czego się najbardziej boisz?
Delaine: Powtórki z przeszłości. Niedawno straciłam bardzo bliskiego mi przyjaciela i nie dopuszczę do kolejnej straty moich najbliższych. Teraz,gdy mam Shawn'a, boje się o to jeszcze bardziej. Nie wiem czy przeżyłabym gdyby coś mu się stało.
Za co najbardziej nienawidzisz Shawn'a?
Delaine: Nienawiść to za mocne słowo kochana,pozwól,że zastąpię je ,,Za co najbardziej czujesz niechęć do Shawn'a?''Myślę,że za zazdrość. Zawsze chciałam by chłopak był o mnie zazdrosny,ale nigdy nie chciałam by wpadało to w obsesje czy chorobliwą zazdrość.No i skoro rozmawiamy już o wadach,nie mogę zapomnieć o jego chęci kontrolowania wszystkich i wszystkiego. Rozumiem,że jako facet ma kompleks rządzenia,ale dziewczyny,bez przesady.-Wywraca oczami uśmiechając się.
W jakich sytuacjach czujesz przewagę nad Shawn'em?
Delaine: To jest cholernie dobre pytanie! Oczywiście przy Zbuntowanych! Czuję się wtedy o wiele pewniej,chociaż przy spotkaniach z watahą moją i Shawn'a mam takie same prawa co on. Może to kwestia braku pewności siebie? Nie wiem,ale wtedy czuje nad nim przewagę. Świetne jest to jak na niego działam! Już dawno zauważyłam,że nie obraca się za innymi dziewczynami i jest mi naprawdę wierny. Gdyby było inaczej ja bym była inna to wiadomo,ale wystarczy,że zamrugam oczami i już jest mój! Co nie znaczy,że wykorzystuje tą wiedzę na każdym kroku...
CZYTASZ
Nikomu Cię nie oddam! Jesteś Moja! [s.m]
WerewolfOna- 17-letnia Delaine McCann. Zadziorna,piękna brunetka o niebieskich oczach. Unikatowa biała alfa zbuntowanych. On-20-letni Shawn Mendes. Zaborczy,opiekuńczy,przystojny i dobrze zbudowany chłopak o kruczo czarnych włosach i brązowych oczach. Alfa...