||未來 || Wèilái || Miraculum || ZAKOŃCZONE

5.7 Pierdolony Seksita

#Madness
  
-Drakk, chowaj rogi - powiedziałam lądując obok basenu. Przemieniłam się w Madness i dałam temu leniwemu stworzeniu jedzenie. Odwróciłam się czekając aż mężczyzna mnie dogoni. Nagle usłyszałam plusk.  Podchodze do krawędzi basenu i co widzę? Agustin nie wylądował obok basenu, tylko wpadł prosto do wody.
   Parsknęłam śmiechem widząc jak mężczyzna wynurza się z wody i płynie do krawędzi by wyjść z basenu.

- Nie śmiej się ze mnie - mruknął oburzony

-Ale to jest śmieszne - zaśmiałam się- Jakim sposobem wylądowałeś w basenie?

- Po prostu... Źle obliczyłem długość od krawędzi - mruknął

- Tak... Na pewno... - zaśmiałam się

  Czarnowłosy zaklnął pod nosem i zaczął płynąć w stronę krawędzi basenu.

-Mówiłam ci już, że nie brzmisz jak koleś z XIX wieku? - zaśmiałam się

- Spędziłem samotnie rok wśród teraźniejszych ludzi - powiedział wstając

-Szybko podłapałeś - mruknęłam nadal nadal się śmiejąc z czarnowłosego

-Kobieta się ze mnie śmieje, do czego to doszło? - szepnął

  Puściłam jego pytanie mimo uszu. Agustin wyszedł z basen.
-Luppu, po pełni - powiedział de transformując się

   Przyjrzałam się jego cywilnej formie. Na sobie miał brązowy płasz, czarny golf, spodnie w tym samym kolorze i branżowe buty. Gęste, czarne włosy opadały mu na czoło. Mężczyzna miał ciemną karnacje.

- Wiem wyglądam okropnie - powiedział lustrując mnie wzrokiem - Napewno się detransformowałaś? - zapytał

-Tak - odparłam - Wiem, że nadal mam skórę białą niczym śnieg, ale uwierz mi... Tak mam...

-Oczom nie wierzę... - powiedział Drakk wpatrując się w Agustina z otwartymi ustami - Jaką cholerą to coś żyje! - wrzasnął wskazując na czarnowłosego

-Drakk, miło ciebie znowu widzieć - uśmiechnął się nie pokazując zębów.

-Znacie się? - zapytałam zaskoczona

-Oczywiście - fuknął Drakk - Jego siostra zabiła Catherine! - założył łapki na piersi

-Też przeżyłem tą stratę - odparł Hiszpan przykładając dłoń do miejsca gdzie podobno znajduje się serce.

-Catherine to poprzednia Diablica? - zapytałam mrużąc oczy

  Kwami kiwnęło głową

-I on - wskazałam na mężczyznę - był z nią w związku?

-To raczej był romans - odparł biały diabeł - Wszystkie Diablice mają... Dosyć bogate życie pod względem romansów. Ty też - popatrzył na mnie.

- Wyglądasz lepiej niż twoja poprzedniczka - mruknął pod nosem Agustin uważnie mnie lustrując...

-Mam pistolet - powiedziałam - Dotknij mnie, a nie zawaham się go użyć...

#Felix

   Usiadłem na krześle. Obok mnie siedziała rudowłosa Sabrina. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego ją trzymamy. Jest zbędna, tylko kolejna gębą do wykarmienia na mój koszt.

- Czyli... Chcesz odzyskać Adriena? - usłyszałem głos stryja

- Tak - odparła chłodno granatowłosa - Bez niego nic nie sensu - szepnęła

  Emilie spojrzała na swojego męża.

-Czego od nas oczekujesz? - zapytał Agreste

- Macie kontakt z bohaterami, a ja potrzebuje wtyczki - powiedziała wpatrując chłodne ślepia w parę - Ch epokonać Madness, ona sprawia tylko kłopoty. Możemy połączyć siły i zwalczyć wspólnego wroga - wystawiła dłoń - Tak jak za dawnych czasów