9. Gdzieś ty była całą noc!?

315 17 5
                                    

Aleksy

Uciszając blondynkę pocałunkiem, nie sądziłem że wpadnę, jak śliwka w kompot. Nie chcę się odrywać od jej ust, których miałem już nie poczuć, przynajmniej nie teraz. Na dodatek Auri od razu oddała pocałunek, który do grzecznych nie należy.

18+

Pożądanie i frustracja przejmują nad nami kontrolę. Nasze usta nie mają czasu się smakować, one się pochłaniają, a języki nie tańczą, tylko szaleją. Nasze ręce też nie mają czasu badać i odkrywać nawzajem swoje ciała, po prostu się pieścimy rozpalając zmysły. Gdy blondynka zaczyna rozbierać mnie z bluzki, siłą rzeczy przerwałem pocałunek i spojrzałem na nią uważniej.

Jej oczy się świecą, usta są uchylone, a oddech płytki. Jedynie czego mi brakuje, to rumieńców na policzkach. Zacisnąłem szczękę, bo dociera do mnie, że to nie jest jej pierwszy raz...

Szybko pozbyłem się tej myśli z głowy i skupiłem się na niej. Jak tylko odrzuciła moją bluzkę, sięgnąłem z tyłu, za ekspres jej sukienki i po odpięciu go, zsunąłem ją z niej. Nieraz widziałem Auri w stroju kąpielowym, ale to w bieliźnie robi na mnie największe wrażenie. Biorę ją na ręce i kładę na łóżko. Nie wiem, jak bardzo jest doświadczona w tych sprawach, ale zamierzam jej pokazać, że ze mną będzie jej najlepiej. Dlatego choć czuję jej zniecierpliwienie, które troszkę mnie irytuje, ignoruję je i zaczynam swoją grę.
Teraz będzie po mojemu.

Widzę zaskoczenie w jej oczach, kiedy odrywam jej ręce od swojego rozporka i po położeniu jej na płasko, przygważdżam je nad głową. Aurelia jest bardzo szczupłą dziewczyną, nawet jak dla mnie troszkę za bardzo, ale nie należy do niskich dziewczyn, dlatego nie boję się, że ją przygniotę swoim ciałem. Po gorącym maltretowaniu jej ust, zszedłem pocałunkami do szyi i dekoltu. Smakuję jej skórę zapamiętując smak, zapach i gładkość.

W miedzy czasie puszczam jej dłonie, by odpiąć biustonosz, który po chwili znika z jej ciała ukazując mi niewielkie, ale jędrne piersi, które kuszą ciemnymi, sterczącymi brodawkami. Od razu przyssałem się do jednego z nich, a drugiego badam dłonią. Wolną ręką sunę po jej płaskim brzuchu i po odchyleniu białych fig, znalazłem jej czuły punkt, na którym zaczynam zataczać kółeczka. Moim marzeniem było, mieć ją pod sobą i słuchać, jak dzięki mnie jęczy z rozkoszy.

Nie chcę, żeby teraz doszła. Chcę, żeby razem ze mną osiągnęła spełnienie, dlatego odsuwam się od niej, by móc swobodnie zdjąć z siebie resztę ubrań. Patrząc na nią, zakładam na siebie prezerwatywę, a potem zdejmuję z niej figi. Teraz leży już całkiem naga i gotowa. Widząc, jak pożądliwym wzrokiem, bez krzty wstydliwości mnie obserwuje, moje przypuszczenia się sprawdziły, ale mimo to, pytam ją.

  - Rozumiem, że nie jest to twój pierwszy raz. - zauważam wchodząc pomiędzy jej nogi.
  - Nie jest.

Opieram się rękami, o materac pod nami po obu stronach jej głowy i zanim w nią wchodzę, całuję ją i ocieram się, o jej kobiecość. Cichutko zajęczała, a tuż po chwili krzyknęła mi prosto w usta z rozkoszy, gdy w końcu zatopiłem się w jej wnętrzu.

  - Aach... - scałowuję jej jęki, które wydobywają się z jej ust z każdym moim pchnięciem, a ja czuję się, jak w niebie.

Ten seks jest niesamowicie czuły, pełen emocji i oddania. Nie potrafiłem oderwać wzroku, od jej wspaniałego ciała i tych oczu, które również obserwują mnie, jakby chciały mnie pochłonąć, zabrać ze sobą.

Kiedy poczułem, że blondynka jest już blisko, przyspieszyłem, przez co musiałem ją uciszać i tak jak przewidziałem, doszliśmy razem. Auri dosłownie wgryzła się w moją wargę, by stłumić okrzyk.

Ich Życie: 1# AleksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz