Pod rozdziałem info o konkursie!!!
MARCIN
M - masz rację, chodźmy - powiedziałem po czym odruchowo złapałem dziewczynę za rękę, na całe szczęście jej to nie przeszkadzało, więc rozpoczęliśmy nasze poszukiwania, zdecydowaliśmy się zacząć od brata dziewczyny, ponieważ stwierdziłem że skoro oboje go znamy najłatwiej będzie znaleźć nam dla niego prezent nagle mnie oświeciło
M - Eryk mówił coś ostatnio że przydałyby mu się jakaś bluza do treningów na podwórku jak jest zimno bo w zwykłej jest mu za gorąco - powiedziałem na co dziewczyna się uśmiechnęła
L - w takim razie prowadź i wybierz jakąś dobrą bo ja za cholerę się na tym nie znam - powiedziała na co się zaśmiałem i zaprowadziłem dziewczynę do sklepu, w którym zazwyczaj kupuje ubrania na treningi i w sumie nie tylko, ale sklep jest typowo sportowy. Znalezienie tego szukaliśmy nie zajęło nam zbyt długo, Lexy długo się nie zastanawiając zdecydowała się na czarną bluzę nike
Później zapytałem dziewczyny czym zajmuje się jej tato żeby łatwiej było znaleźć dla niego prezent
L - jest biznesmenem i bardzo często wyjeżdża w delegację
M - hmm może jakaś torba na laptop?
L - z tego co wiem to Eryk chyba mu kupił, bo też o tym myślałam
M - okejj - powiedziałem rozglądając się dookoła licząc na jakąś inspirację, nagle zobaczyłem jakiegoś pana w średnim wieku, który wyglądał właśnie na takiego biznesmena, myślałem żeby do niego podejść ale właśnie rozmawiał przez słuchawkę no właśnie - Lexy a może słuchawkę do rozmów
L - że też o tym nie pomyślała, mówił coś ostatnio że mu się psuje
M - w takim razie chodźmy - powiedziałem kierując nas do sklepu z elektroniką
L - dzięki że mi pomogłeś - powiedziała kiedy wyszliśmy ze sklepu
M - luzik, pójdźmy teraz po prezent dla mojej siostry
L - a ile ona w ogóle ma lat? - zapytała zerkając na półkę z zabawkami
M - 6
L - może weź jej jakiegoś wielkie miśka - powiedziała wskazując na miśki leżące nieopodal
M - dobrze myślisz -powiedziałem na co dziewczyna się zaśmiała i podeszła do sterty pluszaków
L - może tego? - zapytała biorąc do ręki ogromnego jednorożca
M - cudowny jak ty - powiedziałem podchodząc i kładąc ręce na talii dziewczyny, na co ta lekko się zarumieniła - ślicznie się rumienisz - dodałem na co uderzyła mnie w ramie, a ja się zaśmiałem - to bolało
L - bo miało - powiedziała puszczając mi oczko
Zostało najtrudniejsze, czyli prezent dla mojej mamy, choćbym chciał to nie mam dosłownie żadnego pomysłu
M - uhh nic nie wpada mi do głowy
L - spokojnie - zaśmiała się - zaraz coś wymyślimy, może jakieś perfumy, albo jakiś łańcuszek, czy bransoletka
M - hmm, najlepiej chyba bransoletkę, ale ty musisz wybrać bo ja nawet nie wiem co - zaśmiałem się na co dziewczyna przytaknęła. Ostatecznie kupiłem złotą delikatną bransoletkę
Przy kasie spotkała nas jednak dość zabawna sytuacja
K - ładna z was para - powiedziała miła kobieta na oko jakoś po 40
L - nie jesteśmy razem - odpowiedziała miło dziewczyna
K - a szkoda, ale mam nadzieję że kiedyś zobaczę tu pana, kupującego pierścionek zaręczynowy dla tej pani - na te słowa na moją twarz wkradł się delikatny uśmiech, a Lexy lekko się zarumieniła - widać to w waszych oczach - powiedziała podając nam już zapakowaną bransoletkę
M - kartą - powiedziałem ciepło się uśmiechając
M,L - do widzenia - powiedzieliśmy i lekko zmęczeni ruszyliśmy do samochodu
M - dzięki za wszystko dzisiaj - powiedziałem już pod domem dziewczyny
L - ja tobie też dziękuję - powiedziała z uśmiechem, dając mi buziaka w policzek na pożegnanie - ty też ładnie się rumienisz - dodała wysiadając na co się uśmiechnąłem
M - jesteś niemożliwa - zaśmiałem się kręcąc przy tym głową
Siemka dzisiaj myślę że mam dla was dość spoczko informacje, a więc w mojej książce „ Night Thoughts About Live” dzisiaj opublikowałam zasady konkursu w którym można wygrać przede wszystkim przedpremierowe przeczytanie rozdziału nowej książki która niedługo pojawi się na profilu i również będzie o szkole bo taką wybraliście, więc mam nadzieję że jak najwięcej z was weźmie udział
Miłego dnia kochani ❤️❤️❤️
CZYTASZ
Jesteś najgorszym co mnie spotkało - MarcinxLexy (zakończona)
RandomCzy dwie szczerze nienawidzące się osoby mogą poczuć do siebie coś innego? Ciężko stwierdzić przecież każdy jest inny, prawda? A może te osoby ukształtowała przeszłość? Może nie są stworzone żeby kochać? A może po prostu się tego boją? Zapraszam do...