Żywy dialog....
Otworzyłam lekko oko i zobaczyłem sylwetkę Piątki i...
Jakieś dziewczyny? Kurwa Five naprawdę? Ale żeby tak bez uzgodnienia? Idiota jebany.....
- Pytam się ostatni raz... Jasne odpowiadasz na tak lub na nie. - Odezwał się Pięć a dziewczyna usiadła na łóżku Piątki. - Czy Kelly mówi prawdę? - Założył rękę na rękę a ja leżałam z zamkniętymi oczami.
- Oj słonko....... Wierzysz jakiejś Ugh... Szmacie a nie mnie? - Odpowiadanie pytaniem, na pytaniem ciekawe...
Zaraz kurwa... Jakie do cholery słonko?!
- Uh... Nie, że ci nie wierze tylko.. Rozumiesz ufam Kelly i wątpię żeby miała powód żeby kłamać. - Włożył ręce do kieszeni. A Natalie odwróciła się w moją stronę i spojrzała podejrzliwym wzrokiem. - Po co na nią patrzysz? Ona śpi. - Wzruszył ramionami.
- O to chodzi. - Przybliżyła się do Piątki i go... Pocałowała....
Serce mi po prostu stanęło. Co ciekawe Five nie wyglądał jakby protestował wręcz przeciwnie. Miałam aktualnie łzy w oczach. Myśle, że wtedy zrozumiałam jedną kwestie.... Mianowicie to iż kocham Piątkę... Ostatecznie poszłam już spać mając na nich totalnie wywalone.
-Skip Time (Nadal noc)-
Wstałam bo musiałam iść do łazienki. Jak tylko otworzyłam oczy zobaczyłam Piątkę całującego się z Natalie. Gdy Five zobaczył, że wstałam momentalnie odskoczył od Natalie.
- Kontynuujcie. - Rzuciłam głosem który powoli zaczynał mi się łamać. Wyszłam w międzyczasie czując na sobie wkurzony wzrok Natalie.
Kiedy weszłam do łazienki zamknęłam ją na zasuwkę i zsunęłam się na ziemie siedząc pod drzwiami. Nogi podciągnęłam do klatki piersiowej siedząc w koncie i nawet nie wiem kiedy się rozpłakałam.
POV. Five
Cholera Kelly nie miała się o tym dowiedzieć! A już na pewno nie tak... Ehh... Dobra nie ważne raczej beczeć z tego nie będzie.
POV. Kelly
W ostateczności zrobiłam to co zawsze mianowicie żyletka.
Wyjebane i tak każdy miałby to w dupie.
Stwierdziłam i wyszłam z łazienki jak się już uspokoiłam.
- Kelly.. Ummm... Chcesz pogadać? - Spytał Five zdezorientowany. Natalie nadal siedziała na łóżku Piątki.
- Nie. - Rzuciłam i wróciłam do spania a Pięć do lizania się z Natalie.
*Rano*
Wstałam i odrazu zobaczyłam mordę Natalie przytulającą na łóżku Piątkę.
- Czy wy kurwa musicie od rana się miziać?! Japierdole jesteście razem góra dwa dni z czego znacie się z trzy!! - Warknęłam czym przejął się tylko Five.
Wzięłam jakąś bluzę i jeansy i poszłam się przebrać. Weszłam potem do kuchni gdzie zobaczyłam Luthera i Allison całujących się.
- Kurwa jego mać! Serio?! Każdy w tym domu ma drugą połówkę tylko nie ja?! NIE NO ZAJEBIŚCIE! - Odparłam zirytowana prawie przy tym krzycząc.
Naprawdę to było irytujące, że każdy ma kogoś. Zaraz się okaże, że nawet Klaus kogoś ma!
Zrobiłam sobie kawę i wyszłam na taras ją wypić. Zamknęłam oczy dzięki czemu bardziej poczułam powiew wiatru na twarzy westchnęłam.
- Kawa na początek dnia po staremu? - Usłyszałam przez co się wystraszyłam i drgnęłam. Gdy się odwróciłam zobaczyłam Piątkę.
- Jak zwykle. - Rzuciłam obojętnie i oparłam się o ścianę.
- Widzę, że nie jesteś zbyt rozmowna. - Stwierdził raczej nie zamierzał się poddać z zaczepieniem mnie do rozmowy.
- Możliwe. - Westchnęłam ignorując fakt, że stał obok mnie również z kubkiem kawy.
- Czemu nagle zaczęłaś trzymać odemnie dystans? - Spytał a ja bez słowa próbowałam odejść ale mnie zatrzymał jedną ręką. Spojrzałam na niego pytająco. - Odpowiedz. - Rzucił.
- Masz dziewczynę i mi nie wierzysz swoją drogą. Co mnie trzyma niby? - Wzruszyłam ramionami a Five popatrzył na mnie lekko zszokowany.
- Ja cię trzymam jak widać. Z resztą to, że mam dziewczynę nie znaczy, że nie możemy być przyjaciółmi. - Jak ja mu chciałam wyjebać...
- A no i widzisz bywa i tak. - Odparłam i poszłam do budynku. Five wydawał się być trochę zdziwiony moim zachowaniem. Cóż nie moja sprawa.
Wchodząc do budynku na kogo wpadłam? No oczywiście, że na naszą kochaną blondynkę zwaną Natalie.
- Wiem, że słyszałaś moją rozmowę z Melanie. - Powiedziała odrazu stając mi na drodze do dalszej części domu.
- Skąd wiesz? Z resztą co z tego? - Wzruszyłam ramionami a Natalie przywarła mnie do ściany.
- Słuchaj idiotko jak będziesz przekonywać Piątkę żeby ci uwierzył.... Osobiście cię zabije. - Odparła mierząc mnie wzrokiem.
- Jezu sklej twarz kutafonie. Swoją drogą jak ktoś jest głupi i daje sobą manipulować to już nie moja sprawa. - Rzuciłam po czym kopnęłam ją w piszczel żeby mnie puściła. - Naraska młoda. - Pomachałam z złośliwym uśmiechem i ruszyłam do pokoju.
...
Dobra z góry sorry, że późno ale późno bo tak ogólnie
Wszystkiego najlepszego z okazji nowego roku moi kochani żeby był mniej chujowy niż 2020 XD
OGÓLNIE KILL MI UMIERAM Z NUDÓW A MUSZĘ SIEDZIEĆ JESZCZE 🙂🔫
AIDAN Z WAMI!
CZYTASZ
„To tylko kwestia czasu"//Five Hargreeves
Fanfiction❗️Moja pierwsza książka więc przepraszam za błędy❗️ ✨W książce występują częste przekleństwa✨ 23.10.2020 - #1 #fivehargreeves 23.12.2020 - #1 #klaushargreeves 23.12.2020 - #8 #netflix 23.12.2020 - #1 #nieśmieszne 23.12.2020 - #91 #ff 06.01.2021 - #1...