43. Dlaczego mi się oddałeś?

533 24 10
                                    

Rozdział 43

Było południe. Większość gości weselnych wciąż jeszcze spała. Arthur obudził się przytulony do Severusa. Jego głowa spoczywała na klatce piersiowej dzięki temu słyszał spokojne bicie serca Severusa. Promienie słoneczne wdzierały się do pokoju dając przyjemną aurę i klimat. Arthur przekręcił delikatnie głowę aby spojrzeć na narzeczonego. Snape poruszył się i mocniej przycisnął do siebie Arthura. Ten uśmiechnął się na ten gest. Pomimo wypitej dużej ilości alkoholu pamiętał wszystko co się działo dzisiejszej nocy. Pamiętał, że Severus oddał się mu. Domyślał się ile musiało to go kosztować, ale doceniał to bardzo. Wiedział, że Severus w ten sposób chciał mu udowodnić, że może mu zaufać tak jak on zaufał Arthurowi. Czuł się też zaszczycony faktem, że Severus się przed nim odsłonił całkowicie i nie miał masek. Nikogo nie udawał, był sobą. 

Severus leżał w połowie przykryty kołdrą, jego klatka piersiowa była widoczna tak dobrze, że Arthur widział idealnie każdą bliznę. Delikatnie pokryte czarnymi włoskami. Spojrzał na jego twarz, która wyrażała spokój i odprężenie. Jego czarne włosy leżały rozrzucone po bokach głowy. Ten jego duży haczykowaty nos, lubił go i to bardzo. Przejechał delikatnie po nasadzie nosa po czym podciągnął się i zostawił buziaka na czubku nosa. Snape poruszył się i przekrzywił głowę w jego stronę. Arthur wykorzystał sytuacje i złożył delikatny pocałunek na wargach śpiącego mężczyzny. Snape poruszył się i otworzył oczy.

Arthur odsunął się - Dzień Dobry. 

Snape gdy poczuł, że jest całowany otworzył oczy. Gdy ujrzał tego mężczyznę poczuł się lepiej. Gdy usłyszał ten zachrypnięty, ale szczęśliwy głos również się uśmiechnął.

- Dzień Dobry. Znowu się gapisz.

-Ja tylko podziwiam mojego narzeczonego. - stwierdził dumnie Arthur. Momentalnie odwrócił wzrok i poczerwieniał delikatnie - Czy pamiętasz wszystko z nocy?

Snape pamiętał o wszystkich wydarzeniach z nocy bardzo dobrze. Wiedział, że pod wpływem alkoholu oddał się Arthurowi. Nie żałuje tego, bo wie, że dzięki temu Arthur zrozumie, że Severus mu ufa. Bał się, że nigdy już nie będzie mógł dominować i nie dowie się jak to jest być w tym mężczyźnie, ale ważniejsze było dla niego aby mężczyzna nie wystraszył się, a traumatyczne wspomnienia nie wróciły.

-Nie czerwień się jak nastolatka. - mruknął Severus - Oczywiście, że pamiętam. Pamiętam... - zamilkł na chwilę, bo to co chciał powiedzieć nie mogło przejść mu przez gardło ze względu na emocje jakie zaczęły w nim wariować. - Pamiętam, jak kochałem się z moim narzeczonym.

-Spisałem się? - zapytał niepewnie Arthur.

Snape uniósł brew - Dlaczego miałbyś się nie spisać? Sam widziałeś do jakiego stanu mnie doprowadziłeś. 

-No może dlatego, że pierwszy raz się z kimś kochałem? 

-Ciężko mi się wypowiedzieć, bo pierwszy raz komuś na to pozwoliłem. - sprostował zmieszany Snape i czuł jak się czerwieni. Przeklęte zażenowanie, przeklinał się w myślach Snape.

-Hmm i kto tutaj czerwieni się jak nastolatka. - zaśmiał się Arthur, ale szybko przywrócił się do porządku dzięki spojrzeniu Severusa. - Dlaczego mi na to pozwoliłeś? Dlaczego mi się oddałeś?

Zrobił to z miłości i ze względu na doświadczenia Arthura. Wiedział, że jeśli to on by dominował skoczyło by to się źle i bał się, że skrzywdzi mężczyznę. Dzięki temu pokazał mu, że mu ufa poprzez oddanie się. Oczywiście nie przyzna mu się do tego. No po części.

-Ponieważ Ci ufam... i zależy mi na Tobie. - mruknął cicho Snape. 

Arthur patrzył na niego wzruszony - To... to... - położył głowę na klatce piersiowej mężczyzny - Czuję się... nawet nie potrafię tego opisać słowami. - mruknął zażenowany.

Więź Miłości | Severus Snape x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz