Rozdział 11
O Przyszłości
━━━
Następnego dnia Imogen weszła do szkoły gotowa porozmawiać ze Scottem i zapytać go o to, gdzie on i Stiles ukryli Jacksona. Chociaż w chwili, gdy szła przez korytarz, jej niebieskie oczy padły na kamery ustawione w szkole.
Było oczywiste, że Gerard chciał mieć na nich oko. Nie miała szansy znaleźć swojego chłopaka i nie mogli rozmawiać na zajęciach, zwłaszcza że w zastępstwie przyszła pani Argent.
Jej oczy zabłysły, kiedy w końcu znalazła swojego chłopaka, który był przy swojej szafce i podszedł do niego.
— Hej.
Scott zamknął szafkę i uśmiechnął się do swojej dziewczyny.
— Hej.
— Więc co zrobiliście z Jacksonem? — zapytała cicho, rozglądając się dookoła, aby upewnić się, że nikt ich nie słyszy.
Scott skrzywił się na przypomnienie tego, co zrobili on. Zaczął jej opowiadać o tym, że kradli więzienną furgonetkę, a Stiles miał obecnie na oku Jacksona, który był w niej zamknięty, ukrytej w rezerwacie. Kiedy skończył, przyjrzał się jej pustemu spojrzeniu.
— Powiedz coś — szepnął z niepokojem.
— Oboje będziecie mieć poważne kłopoty, jeśli Jackson zdecyduje się powiedzieć ojcu, co oczywiście zrobi — powiedziała bez ogródek, zanim na jej twarzy pojawił się zmartwiony wyraz. — Pamiętasz, że jego tata jest prawnikiem, prawda?
— Wiem, ale nie mieliśmy gdzie go umieścić — jęknął, już wyobrażając sobie różne sposoby, w jakie jego mama by go zabiła, gdyby się dowiedziała.
Westchnęła.
— To zamienia się w znacznie większy bałagan, niż myśleliśmy — mruknęła i podskoczyła, kiedy Lia złapała ją za ramię, patrząc na nich zmartwionym spojrzeniem. Imogen poczuła, jak opada jej żołądek. — Co teraz?
— Allison powiedziała mi, że policja wie, że Jackson zaginął — Blondwłosa czarownica im powiedziała. — Szukają go.
— Ktoś musi ostrzec Stilesa — Scott wypuścił powietrze. — Muszę porozmawiać z Dannym i dowiedzieć się, dlaczego Jackson próbował go zabić zeszłej nocy.
— Pójdziemy — zaproponowała Imogen, odnosząc się do niej i Lii.
Scott skinął głową, składając szybki pocałunek na jej ustach, zanim pobiegł do szpitala, by porozmawiać z Dannym. Imogen i Lia udały się do rezerwatu w poszukiwaniu Stilesa.
─────
Imogen i Lia szły przez las po zaparkowaniu samochodu, szukając Stilesa. Kiedy go znaleźli, był zajęty pisaniem SMS-ów na, jak myśleli, telefonie Jacksona. Zanim zdążyli się do niego zbliżyć, obie podskoczyły, gdy Allison pojawiła się przed nimi. Cała trójka wymieniła spojrzenia, zanim podeszła do Stilesa.
CZYTASZ
Take On The World |Scott McCall ◦ 𝖳𝗋𝖺𝗇𝗌𝗅𝖺𝗍𝗂𝗈𝗇
Fanfiction- Czemu się tak uśmiechasz? - zapytała Imogen, stawiając na wyspie kuchennej dwie porcje obiadu. Nie mieli jeszcze stołu, więc od kilku dni wszystkie posiłki spożywali na kanapie albo przy wyspie kuchennej. Jego brązowe oczy zeskanowały jedzenie...