Rozdział 15
Stary Wróg━━━
Scott i Imogen z łatwością dotarli do Deucaliona, by opowiedzieć mu o Theo. Ich dawny wróg dość łatwo zgodził się z ich planem podwójnego pokonania Theo.
Następnej nocy zadzwonił do nich szeryf, który powiedział im o ciałach znalezionych przez tatę Allison. Zdali sobie sprawę, że Doktorzy byli tymi, którzy ukrywali ciała, aby chronić Bestię.
Następnego dnia Imogen dostała wiadomość od Isaaca, który opowiedział jej o tunelach i o tym, jak prowadzą do sali operacyjnej. Scott miał rację co do tego, co zobaczył w głowie Coreya. Malia również poszła do Liama i poprosiła go, aby opowiedział im o tunelach. Imogen i jej chłopak postanowili udać się do tuneli, aby sprawdzić, czy uda im się znaleźć miejsce, o którym rozmawiali zarówno Isaac, jak i Malia.
Ale odkryli, że Liam też był w tunelach. Scott poprosił ją, aby ukryła ich przed jego betą, aby zobaczyć, co robi. Imogen wiedziała, że ta dwójka jeszcze nie rozmawiała ze sobą o tym, co wydarzyło się w bibliotece. Po obejrzeniu Liama krążącego w kółko ujawnili swoją obecność.
Została trochę z tyłu, aby mogli ze sobą porozmawiać, gdy szukali wejścia na salę operacyjną. Kiedy Liam ujawnił przyczynę braku przeprosin, zadzwonił telefon Imogen i odebrała, gdy zobaczyła, że to Allison.
— Hej, co się dzieje? — zapytała, podążając za Scottem i Liamem, gdy znaleźli na ścianie posąg Uroborosa.
— Muszę ci powiedzieć coś ważnego — powiedziała Allison nerwowym głosem.
Imogen zmarszczyła brwi, słysząc ton przyjaciółki i patrzyła, jak jej chłopak obraca posąg, który ukazuje drzwi.
— Co jest? Coś się stało?
Scott otworzył drzwi.
— Poczekaj, zaraz oddzwonię — powiedziała nagle Allison, zanim się rozłączyła.
Imogen weszła do pokoju tuż za Scottem i Liamem. Cała trójka spięta, gdy zobaczyli Chrisa i Allison celujących w ich kierunku. Kiedy Argentowie zdali sobie sprawę, kim są, odłożyli broń.
Scott i Imogen wyczuli zapach kogoś, kogo znali bardzo dobrze. Hybryda spojrzała na przyjaciółkę z niedowierzaniem.
— Nie zrobiłaś?
— Musieliśmy — powiedział Chris, zwracając uwagę na zmartwioną minę córki.
— Cześć, Scott, Imogen — Gerard przywitał się, gdy się pokazał. Jego usta uniosły się do góry, kiedy zauważył błysk w oczach pary. Jeden miał czerwone oczy, a druga żółte. Wiedział, co to znaczy. — Nie widziałem u was tych kolorów. Pasuje wam.
CZYTASZ
Take On The World |Scott McCall ◦ 𝖳𝗋𝖺𝗇𝗌𝗅𝖺𝗍𝗂𝗈𝗇
Fanfiction- Czemu się tak uśmiechasz? - zapytała Imogen, stawiając na wyspie kuchennej dwie porcje obiadu. Nie mieli jeszcze stołu, więc od kilku dni wszystkie posiłki spożywali na kanapie albo przy wyspie kuchennej. Jego brązowe oczy zeskanowały jedzenie...