- Rany! - zaczął krzyczeć Pope - Nie do wiary!
- Prawda? - zapytała Sarah - To jest właśnie słynny pokój na wyspie - wyjaśniła - Był tu przez cały czas!
- Mieliśmy go pod nosem - powiedziałam cicho.
- To na pewno coś znaczy - dodał JJ.
- To mapa całej wyspy - powiedział John B - To jest niemożliwe.
- Chyba masz rację - JJ podszedł do jeden ze ścian i wskazał na niej dany punkt - Tu jest zatoka Rixon's, a tutaj Latarnia.
- A tutaj działka dziewiąta i studnia - powiedziała Kiara.
- Jeśli tu jest działka dziewiąta, a tu Rixon's - Brooker zaczął wymachiwać rękami - To tutaj jest plaża w Mase - wskazał na kolejną ścianę. Okazało się, że charakter pisma pasuje do Denmarka. Wszystko się ze sobą łączy, rysunki też.
- Pomalował ten cały pokój. To wszystko są jego rysunki - powiedział szczęśliwy Pope i zaczął chodzić po pokoju.
- Ale dlaczego? Co chce nam przez to powiedzieć? - Kiara przejechała ręką po rysunkach.
- Jakim cudem to odkryłaś? - zapytał John B, Sarah.
- To nie ja - odpowiedziała - To już tak było, kiedy wróciłam do domu.
- Zajebiście - podsumowałam cicho.
- Więc kto to zrobił? - zapytała Kiara.
- Nie mam pojęcia - powiedziała szczerze blondynka.
- Ci dziwacy... - usłyszeliśmy głos za sobą. Przestraszyłam się, naprawdę. Aż podskoczyłam. Odwróciłam się i ujrzałam najmłodszą Cameron.
- Wheezie... - powiedziała zadowolona Sarah.
- Cześć mała - powiedziałam do dziewczyny.
- Cześć Letty - uśmiechnęła się ciepło.
- Kogo masz na myśli? - JJ wrócił do tematu.
- Te chorą kobietę i jej goryla - odpowiedziała- Przyszli wczoraj i chcieli rozmawiać Rafem.
- Stara, blada blondyna o kulach? - zapytałam dziewczynę. Kiwnęła głową - Suka Limbrey i jej piesek - podsumowałam.
- Co było dalej? - zapytał JB.
- Najpierw przeszukali cały dom. Potem Rafe kazał mi iść na górę, ale podsłuchiwałam przez kartkę. Opowiedziała nam cała historię, kiedy zrywali tapetę.
- A potem mówili coś o krzyżowaniu jakiegoś flaminga.
- To jakiś kod - wypalili najpierw wszyscy.
- A nie o krzyżu Santa Domingo? - zapytałam równo z Popem.
- Właśnie. I mówili jeszcze o aniołach i to całkiem dużo - powiedziała brunetka. Denmark powiedział, że ukrył skarb u stóp Anioła. Wszyscy zaczęliśmy szukać Anioła na mapie, ale na nic.
- Chyba coś znalazłem! - oznajmił JJ - To drzewo dalej stoi na Koziej Wyspie - tłumaczył - Nie zgadniecie, jaką nosi nazwę.
- Anielski Dąb - powiedziała Sarah.
- A tu jest idealna dziurka od klucza - kontynuował patrząc na rysunek. A więc po tym ( jak się pewnie domyślacie) od razu pojechaliśmy pod dąb.
- Cholera. Zbliża się przypływ - oznajmił John B. Ziemia powoli ginęła pod wodą.
- Co mylisz szefie? - zapytał JJ.
CZYTASZ
Nie zostawię Cię - JJ Maybank
Teen FictionKochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest... Wszyscy chcą być kochani. Wszyscy chcą prowadzić zwyczajne życie. W Outerbanks normalne życie polega na posiadaniu dwóch domów, albo dwóch etatów pracy. Nie jest łatwo utrzy...