Addicted [PL] TOM 1 Niepokój młodości

Rozdział 82: Gu Hai nieumyślnie pokazał swoje prawdziwe uczucia

          Gu Hai był nieobecny w szkole przez pięć dni.

          Bai Luo Yin zebrał stos jego rzeczy: prace domowe, testy, artykuły sportowe, a także list zaadresowany do jego opiekuna...

         Na drugiej lekcji Dan Xiao Xuan podała mu kartkę.

        „Słyszałam, że Gu Hai zamierza przenieść się do innej szkoły, czy to prawda?"

        Chłopak wpatrywał się tępo w ten kawałek papieru, po raz pierwszy odpowiedział na taką wiadomość, normalnie po prostu zgniótłby kartkę zaraz po przeczytaniu.

        „Skąd wiesz?"

        Dan Xiao Xuan oddała mu karteczkę.

        „Dzisiaj poszłam do pokoju nauczycielskiego i słyszałam, jak nasza wychowawczyni rozmawiała o tym z innym nauczycielem".

        Chłopak już nie odpowiedział, jego myśli wędrowały po całej klasie.

       - Tato, wychodzę na chwilę.

        - Jest już późno, dokąd idziesz? - Bai Han Qi wyszedł i pobiegł za nim. - Nie jesz obiadu?

        Bai Luo Yin już jechał na rowerze i skręcił w alejkę.

        Miejsce, w którym przebywał Gu Hai, znajdowało się w najbardziej ruchliwej części Pekinu. W porównaniu z dzielnicą, w której mieszkał Bai Luo Yin, miejsce to miało zupełnie inny klimat. Nie miało tego czystego, starego, lokalnego smaku Pekinu, zamiast tego było pełne nowoczesności i atmosfery biznesowej. Mijając po kolei przestronne ulice, widział jedynie drogie samochody, kadrę kierowniczą wysokiego szczebla, piękne kobiety, odnoszące sukcesy osoby publiczne...

       Nacisnął dzwonek przy drzwiach, otworzyła mu kobieta w średnim wieku o spokojnym spojrzeniu.

       - Przepraszam, czy mieszka tu Gu Hai?

       Kobieta przyjrzała się chłopakowi od stóp do głów, miała trochę podejrzeń co do niego.

       - Kim jesteś?

       - Jestem jego kolegą z klasy.

       Kiedy zobaczyła, że Bai Luo Yin jest młody, a na jego twarzy widać ślad niewinności, którego nie mógł ukryć, uznała, że możliwość, iż jest oszustem, nie była duża, więc zaprowadziła go na dół do prywatnego pokoju.

        Gu Hai leżał na łóżku, ciesząc się obsługą dobrego masażysty.

       Jego obecne życie było teraz całkowicie relaksujące, ale także nudne. Codziennie rano ćwiczył na siłowni, po południu zostawał w domu, wieczorami zawsze ktoś robił mu masaż, a od czasu do czasu prosił terapeutę, aby przyszedł i oświecił jego umysł.

       - Paniczu Gu, ktoś cię szuka. Powiedział, że jest twoim kolegą z klasy, chcę tylko zapytać, czy mogę go wpuścić?

       Gu Hai leżał na łóżku do masażu, nie otwierał oczu, w jego tonie były nuty lenistwa i obojętności.

       - Wpuść go.

       Dwie minuty później kobieta w średnim wieku wprowadziła chłopaka do środka.

       Nie widzieli się przez całe siedem dni, a w chwili, gdy Bai Luo Yin zobaczył Gu Haia, nagle poczuł, że mocno się od siebie oddalili.

       Gdy Gu Hai po dłuższym czasie nie usłyszał żadnego dźwięku, lekko otworzył oczy i zobaczył twarz, która była mu znajoma, ale jednocześnie obca. Dziura w jego sercu, która ledwie się zagoiła, została nagle ponownie rozerwana w mgnieniu oka, słowa terapeuty zostały całkowicie wyrzucone z jego umysłu, masaż, który wcześniej był przyjemny, nagle stał się bolesny.