- Halo?
Przez jakiś czas panowała cisza, zanim osoba po drugiej stronie odezwała się.
- Bai Luo Yin?
Głos w słuchawce był przesiąknięty kobiecym urokiem. Po trzech słowach nietrudno było stwierdzić, że panowała nad wymową, elokwencją i niezwykle wdzięcznym tonem. Gdyby jej wizerunek opierał się wyłącznie na brzmieniu jej głosu, można by sobie wyobrazić, że jest piękna.
Być może małe serce Gu Haia zabiłoby nieco szybciej, gdyby ten głos szukał jego, ale zamiast tego szukał Bai Luo Yina. To już samo w sobie było inną historią.
- Kto mówi? - zapytał, czując się nieco zirytowany swoim drżącym tonem.
- Przepraszam, szukam Bai Luo Yina. Czy mogę prosić o podanie mu telefonu? - zapytała bardzo uprzejmie.
- Jeśli nie powiesz mi, kim jesteś, nie oddam mu telefonu. - Gu Hai uniósł brew.
Na chwilę nastąpiła cicha i niezręczna pauza. To było tak, jakby osoba zastanawiała się nad czymś.
- Jestem jego dziewczyną – powiedziała.
Gu Hai prychnął, a potem zaśmiał się na te słowa. Ustawił słuchawkę telefonu przed swoją twarzą i krzyknął do niej wyjątkowo agresywnym tonem.
- Jeśli jesteś jego dziewczyną, to ja jestem jego chłopakiem!
Potem natychmiast się rozłączył, nie dając jej szansy na powiedzenie czegokolwiek innego.
Głupia, bezsensowna, z urojeniami ... - początkowo takie były słowa wyczarowane w umyśle Gu Hai, ale wkrótce poczuł, że się myli. Osoba zwróciła się do Bai Luo Yina po imieniu[1] . Mogło to tylko oznaczać, że nie wybrała omyłkowo numeru, bez wątpienia dzwoniła specjalnie do niego.
Dla kogoś tak twardego jak Gu Hai jedyną opcją było zbadanie prawdy.
W drugim pokoju Bai Luo Yin szperał w szufladzie, szukając czegoś. Gdy kopał głębiej w środku, nagle dotknął czegoś metalowego i wyciągnął to. To był zegarek. Chociaż tak długo leżał w szufladzie i był zakryty innymi rzeczami, powierzchnia nadal wydawała się nowa i lśniąca, jak w momencie, gdy został mu podarowany. Znak „Hui" został napisany na dolnej części obudowy. Nie trzeba dodawać, że Shi Hui również miała taki zegarek z napisem „Yin". Prezent tego typu jest zazwyczaj kosztowny, ale cena się nie liczy. W końcu był to jedyny w swoim rodzaju zegarek dla zakochanych robiony na zamówienie.
Patrząc na niego, Bai Luo Yin był całkowicie nieświadomy obecności Gu Haia za plecami. W ciągu kilku sekund zegarek został wyrwany z jego dłoni. Szorstki kciuk Gu Haia przebiegł po powierzchni zegarka, kiedy się uśmiechał.
- Nieźle. To droga marka?
Cisza zapanowała w pokoju, a chłopak wydawał się niechętny do rozmowy na ten temat. Widząc, że nie ma żadnej reakcji, Gu Hai rzucił mu szybkie spojrzenie, a następnie odwrócił zegarek, aby spojrzeć na logo osadzone w dolnej części obudowy. Jego niegdyś ciepłe, ciemne źrenice wychłodziły się o kilka stopni.
- Co to jest? Ty draniu. Na sekundę odwracam wzrok, a ty potajemnie chowasz się w swoim pokoju, wspominając swoją byłą? - Gu Hai uderzył w jędrny tyłek Bai Luo Yina.
Nie zwracając na niego uwagi, chłopak spokojnie chwycił zegarek i bez większego wysiłku wrzucił go do szuflady. Na twarzy miał wypisane, że nie był w nastroju do wyjaśnień.
CZYTASZ
Addicted [PL] TOM 1 Niepokój młodości
Short StoryGdy Gu Hai, siedemnastoletni syn bogatego i wpływowego generała, wyprowadza się z domu i zmienia szkołę, poznaje tam swojego rówieśnika Bai Luo Yina - chłopaka, który mimo swojego ubóstwa, wcale nie czuje się od niego gorszy i na każdym kroku mu to...