– You Qi, zawołaj swojego przyjaciela na obiad.
Przy myciu rąk, korzystając z okazji, Bai Luo Yin mimochodem spojrzał na kolegę i zapytał:
– Gdzie jest twój ojciec?
– Och, jest w delegacji.
Chłopak wytarł ręce, po czym wyszedł razem z You Qim.
Mama You przygotowała stół pełen jedzenia, który już na pierwszy rzut oka wydawał się za bogato zastawiony jak dla trzech osób. Co więcej, każde danie było wykonane i udekorowane bardzo apetycznie. Sam zapach mógł z łatwością sprowokować niekontrolowany wybuch głodu u każdego, kto znalazłby się w pobliżu.
Kobieta uśmiechnęła się i zawołała gościa, aby zajął miejsce, po czym odezwała się łagodnym głosem.
– Czuj się jak u siebie w domu, weź, co chcesz do jedzenia, ciocia nie wie, co lubisz, więc po prostu zrobiłam więcej różności.
Bai Luo Yin zaśmiał się.
– Nie jestem wybredny, lubię jeść wszystko.
– Słyszałam to wszystko od You Qiego. Powiedział, że naprawdę potrafisz jeść i że twój apetyt jest większy niż całej naszej rodziny.
Chłopak łypnął z ukosa na swojego kolegę.
Czy nie możesz mnie pochwalić za coś trochę lepszego niż to?
Chichocząc, You Qi położył kilka warzyw na jego talerzu.
Bai Luo Yin nie był dobry w rozmowach ze starszymi, zwłaszcza z rodzicami, więc po prostu słuchał tego, co mówiła mama You i odpowiadał na jej pytania. Nie potrafił znaleźć w sobie odwagi, aby przejąć inicjatywę i rozpocząć konwersację. Ale naprawdę polubił ją i sposób, w jaki się zachowywała. To był typ kobiety, jakie lubił - ładna na zewnątrz, ale też kompetentna i naturalnie pełna uroku i łagodności. Za każdym razem, gdy mówiła, ciepło wypełniało jego wnętrze. Prawdę mówiąc, chłopak z całego serca zazdrościł You Qiemu.
– Chodź tu, dam ci więcej – powiedziała mama You, wstając.
Bai Luo Yin osłonił swoją miskę i spojrzał na kobietę z uprzejmym, choć nieco zakłopotanym uśmiechem.
– To naprawdę za dużo, już się najadłem.
– Już się najadłeś? – Jej piękne oczy rozszerzyły się w zdumieniu. – Jak to możliwe? Nasz Qi Qi powiedział, że możesz zjeść co najmniej pięć misek. Do tej pory zjadłeś tylko trzy! To jeszcze za mało!
Gdy tylko to powiedziała, nie dając mu żadnej szansy na wytłumaczenie się, szybko wzięła jego miskę i napełniła ją po same brzegi. Właściwie Bai Luo Yin był rzeczywiście najedzony. Dzięki temu, że przez ostatnie dni nie jadł tak jak zwykle, jego żołądek nieco się skurczył. W związku z tym ilość jedzenia, którą mógł spożyć, również się zmniejszyła. Ale jeśli miałby zjeść jeszcze jedną miskę, nie byłoby to problemem, tym bardziej, że umiejętności kulinarne mamy You były naprawdę dobre. Było tak wiele potraw, których nigdy wcześniej nie próbował i każda z nich wyglądała tak smakowicie, więc ta miska ryżu szybko trafiła również do jego żołądka.
– Chodź, ciocia nałoży ci jeszcze. – Kobieta ponownie wstała.
Ponieważ Bai Luo Yin był tym razem naprawdę napchany, nie miał innego wyboru, jak tylko nieugięcie jej odmówić.
CZYTASZ
Addicted [PL] TOM 1 Niepokój młodości
Short StoryGdy Gu Hai, siedemnastoletni syn bogatego i wpływowego generała, wyprowadza się z domu i zmienia szkołę, poznaje tam swojego rówieśnika Bai Luo Yina - chłopaka, który mimo swojego ubóstwa, wcale nie czuje się od niego gorszy i na każdym kroku mu to...