Rozdział 152: Przybieranie kształtu

413 44 0
                                    

W tym rozdziale dalsza część śledztwa Bai Luo Yina. Zapraszamy :)

..............................................

      Kiedy Sun Jingwei ponownie spotkał się z Bai Luo Yinem, pierwsze zdanie, które wyszło z jego ust, brzmiało:

     – Naprawdę nie masz nic lepszego do roboty?

     Chłopak emanował niecierpliwością, wyjął zawinięty naszyjnik i pokazał go mężczyźnie. Ten przez chwilę patrzył tępo.

      – Co to ma znaczyć? – zapytał.

     Jego reakcja była dokładnie taka sama jak Gu Wei Tinga. Teraz było jasne, że nikt nigdy wcześniej nie widział tego konkretnego naszyjnika, który należał do pani Gu.

     – Znalazłem go w pokoju matki Gu Haia.

      Sun Jingwei usiadł i spokojnie spojrzał na ozdobę.

     – Co chcesz przez to powiedzieć?

      – Myślę, że ten naszyjnik ma coś wspólnego ze śmiercią pani Gu. Zapytałem Gu Haia i generała, ale żaden z nich go nie rozpoznał.

      Mężczyzna uśmiechnął się blado.

      – I niby czego to dowodzi? Pani Gu miała wiele biżuterii. Jak generał i Xiao Hai mogliby to wszystko zapamiętać? Nie wspominając o tym, że pani odeszła dawno temu. Nawet gdyby widzieli wcześniej ten naszyjnik, możliwe, że ich wspomnienia są już zamazane.

      Spojrzenie Bai Luo Yina było bardzo stanowcze.

     – Sprawdziłem całą biżuterię pani Gu. Ta szczególna ozdoba jest jedyną, która całkowicie różni się stylem od pozostałych. Poza tym wszystkie inne jej błyskotki są przechowywane w eleganckiej skrzynce, tylko ten naszyjnik został rzucony w kąt, żeby nikt go nie widział.

     Wyraz twarzy Sun Jingweia pozostał niewzruszony.

     – Ze statusem madam Gu to normalne, że ludzie regularnie wręczali jej prezenty. Może ten się jej nie spodobał i od niechcenia go tam rzuciła.

      – To niemożliwe. – Chłopak mocno wierzył we własne przypuszczenia. – Nie rzuciłaby lekkomyślnie czegoś tak cennego. Musiała otrzymać go krótko przed wypadkiem i nie miała czasu, aby go odłożyć przed śmiercią.

     – Bai Luo Yin.

     Mężczyzna wstał i poklepał ramię rozmówcy.

      – Wiem, że twoje serce jest nastawione na pomoc Xiao Haiowi, ale ta sprawa nie jest tak prosta, jak chcesz sądzić. W tamtym czasie generał Gu włożył wiele wysiłku w odkrycie prawdy, ale w końcu wszyscy zostaliśmy z pustymi rękami. Ktoś, kto tak dobrze zakamuflował tą sprawę, musi być potężny, ciężko będzie go wytropić. Gdybyśmy mieli dalej to badać, kto wie, jakie większe kłopoty mogłoby to przynieść.

      – Nie obchodzi mnie to, chcę tylko poznać prawdę. Nie mogę pozwolić, żeby Gu Hai nie wiedział, jak zmarła jego własna matka.

      Patrząc na jego upór, Sun Jingwei stał się bezradny.

     – Więc czego się do tej pory dowiedziałeś?

      Bai Luo Yin podniósł ozdobę.

     – To jest wskazówka sama w sobie. Taki tajemniczy naszyjnik pojawiający się w pokoju matki Gu Haia i dziwnie nie przechowywany w bezpiecznym miejscu, same te dwa punkty są warte rozważenia.

      – To faktycznie może budzić podejrzenia. W tamtym czasie podejrzewaliśmy więcej rzeczy niż ty teraz, ale nawet po dokładnym zbadaniu sprawy nadal nie było odpowiedzi. Wiem, że jesteś bardzo sprytny i inteligentny, ale są rzeczy, o których nie powinieneś myśleć.

Addicted [PL] TOM 1 Niepokój młodościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz