CASSIE
– Po co mnie tutaj zabrałeś? - Spojrzałam na przyjaciela.
Odkąd zaczęliśmy spędzać razem więcej czasu, zauważyłam, że był inny. Spokojniejszy. Czasami wkurzał mnie swoim zachowaniem, ale nie teraz. Opowiadał mi zabawne historie ze swojego życia. Wspomniał nawet o bracie. Nie miałam okazji go poznać, bo wyjechał z miasta kilka lat temu i przestał utrzymywać kontakt z rodziną. Dowiedziałam się też o tym, że Jamie był kiedyś zakochany. Może przez to, że został zraniony, postanowił nie pakować się w żadnej związek. Patrząc na to z perspektywy czasu, uznałam, że też byłoby lepiej, gdybym nadal była sama. Lepiej dogadywałam się z Holdenem, gdy nie byliśmy parą. Od jakiegoś czasu nie umieliśmy już ze sobą normalnie rozmawiać.
– Nie podoba ci się? - Uśmiechnął się. – Przychodziłem tutaj z Maddie.
– Maddie? - Spojrzałam na niego.Nie znałam nikogo o tym imieniu. Nawet nie byłam pewna, czy ta dziewczyna chodziła do naszej szkoły. Czemu nie wiedziałam nic o tym, że Jamie się z nią spotykał? Zaczynałam odnosić wrażenie, że przyjaciel mi nie ufał. Kolejna osoba, na którą powinnam być zła. Miałam dość kłamstw Holdena, a okazywało się, że Jamie robił dokładnie to samo. Czym sobie zasłużyłam na brak szczerości? Obawiałam się, że niedługo stracę chłopaka i przyjaciela. Zostanę sama. Nie chciałam tego. Chłopcy byli w moim życiu, odkąd się tutaj przeprowadziłam, byli przy mnie, gdy straciłam rodziców. Jednak nie dam się ranić.
– Ta dziewczyna, dla której oszalałem. - Zaśmiał się.Przypomniałam sobie, że Jamie kiedyś o niej opowiadał. Niewiele. Jedyna dziewczyna, która zawróciła mu w głowie. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że przyjaciel był w stanie się w kimś zakochać. Zastanawiałam się, czemu się rozstali. Nigdy o tym nie wspomniał. W ogóle nie chciał o niej gadać. Więcej do powiedzenia miał na temat obcych dziewczyn poznawanych w klubach.
– Pamiętam. Co z nią?
– Nie wiem. - Wzruszył ramionami. – Zaginęła.
– Poważnie?Naprawdę nie zamierzał dowiedzieć się, co się z nią stało? Przez chwilę wydawało mi się, że Jamie żartował. Zapewne miał ze mnie niezły ubaw, że uwierzyłam w jego bajeczkę o zaginionej dziewczynie. Ludzie nie znikali bez słowa. Holdenowi się zdarzało, ale wracał. Podejrzewałam, żeby był z kimś w ciągłym kontakcie. Po prostu nie mówił, gdzie wychodzi. Jednak to, coś innego niż zaginięcie. Gdyby Maddie zniknęła, ktoś na pewno by jej szukał. W mieście nie słyszałam o niczym takim. Jamie powinien wiedzieć, że to nie był powód do żartów. Czasami się zapominał.
– Rodzice podobno szukają jej od miesiąca. Uważają, że uciekła.
– Nie dopytywałeś? Może powinieneś do niej zadzwonić?Skoro tak bardzo mu na niej zależało, powinien zrobić coś, żeby ją odnaleźć. Współczułam rodzicom dziewczyny. Jeśli uciekła, to była egoistką. Chociaż jeszcze jakiś czas temu sama nie najlepiej dogadywałam się z rodzicami. Spędzaliśmy razem mało czasu. Po ich wypadku żałowałam, że nie potrafiłam wcześniej docenić ich obecności. Chciałabym, żeby wrócili. Bywały dnie, kiedy kompletnie sobie nie radziłam. Miałam ochotę rzucić szkołę i zaszyć się w mieszkaniu z dala od świata. Niestety Holden mi na to nie pozwolił. To było jeszcze zanim zaczął ode mnie uciekać.
– Po co? - Spojrzał na mnie. – Zostawiła mnie.
– Może coś ją do tego zmusiło.
– Cassie przestań być naiwna. Zapewne bawi się z jakimś bogatym typem.
No nie byłam tego taka pewna. Nie miałam okazji jej poznać, ale z tego, co słyszałam, pochodziła z dobrego domu. Pieniędzy też nigdy jej nie brakowało, wiec, po co miałaby prosić się o nie faceta? Może po prostu nie chciała spotykać się z Jamiem. Tylko, czemu uciekła? Mogła mu o tym powiedzieć, przecież nie zatrzymywałby jej przy sobie siłą. Tak mi się przynajmniej wydawało. Przecież chłopak mógł mieć każdą dziewczynę. Może lepiej, że nie miałam okazji poznać Maddie. Musiałabym ją znienawidzić. Nie powstrzymałabym się przed powiedzeniem jej okropnych słów.
– Nie jestem naiwna.
– Ufasz ludziom.

CZYTASZ
PRZEGRANI. Cassie i Holden.
RomansaPRZEGRANI: 1. Cassie i Holden. 2. Historia Jamiego. Trójka przyjaciół. Zawsze razem. Nic nie było w stanie ich rozdzielić, ale czy na pewno? Kilka lat sprawiło, że Cassie stała się dla Holdena kimś więcej niż tylko przyjaciółką. Długo spotykali si...