Miesiąc później
- Dylan!!! - krzyknęłam na cały dom
- czego?! - odkrzyknął wchodząc do mojego pokoju
- pojedziesz po coś słodkiego do sklepu? - zapytałam leżąc na łóżku przytulona do dwumetrowego misia którego dostałam od moich braci na urodziny
- morze czerwone? - zapytał z niepewnością
- Nie kuźwa, niebieskie - jęknęłam z irytacją
- Ethan!! Czerwony alarm!! - wydarł się
- ja pierdole weź ty zamknij ten ryj - wtuliłam się jeszcze bardziej w misia
Dylan się zaśmiał a już po chwili do pokoju wparował Ethan z jakimś kartonem
- czy ja usłyszałem "czerwony alarm"? - zapytał
- Yep, nasza siostrzyczka topi się w czerwonej farbie - prychnął Dylan
- jeszcze raz się odezwij a urwę ci łeb - syknęłam
- No już się nie wściekaj bo ci podpaska przecieknie - zakpił Ethan po chwili wysypując na mnie zawartość kartonu który jak się okazało był zapełniony słodyczami
- Ethan ty Zbawicielu - powiedziałam po czym rzuciłam się na jego szyję - kocham cie po prostu
- A ja co? Gorszy? - zapytał Dylan
- Tak, wypierdalaj - pokazałam na drzwi a ten oburzony wyszedł
- potrzebujesz czegoś jeszcze? - zapytał Ethan
- poczytałabym jakąś książkę - przyznałam kładąc się znowu na łóżko
- romans? - zasugerował wybierając książkę z mojego regału
- może być - przytaknęłam
- słuchaj - zaczął podawając mi książkę - ja i Dylan wychodzimy dzisiaj do znajomych a rodziców nie będzie w domu, zostaniesz sama prawda? - zapytał
- skoro muszę - sapnęłam
- możesz zaprosić Megan - uśmiechnął się
- wyjdź zanim zdążę do ciebie wstać - wycedziłam przez zęby a chłopak się ewakuował z pokoju
Zostałam sama. Otworzyłam książkę na pierwszej stronie i zaczęłam czytać objadając się słodyczami. Chociaż na chwilę zapomniałam o tym cholernym bólu brzucha. Po jakichś dwóch godzinach byłam już na końcu książki.
" - co teraz zrobimy? - zapytałam
- Nie wiem Jean, nie mam pojęcia - odparł mężczyzna obejmując mnie
- co jeśli nas znajdą? - popatrzyłam na niego spanikowana
- jeśli tak się stanie, nie pozwolę żeby cokolwiek ci zrobili - odparł patrząc na mnie swoimi ciemnymi oczami
- boję się - szepnęłam wtulając się w mężczyznę
W tym momencie usłyszałam ciężkie kroki a chłopak przyłożył mi palec do ust.
- posłuchaj mnie uważnie, obiecuje ze wyjdziemy z tego cali tylko musisz mnie słuchać - powiedział obejmując moją twarz - zaraz zacznę biec w ich stronę a ty w przeciwną, uciekniesz, spotkamy się przy najbliższej okazji - powiedział
CZYTASZ
Oddałam Ci się i... (T.1)
RomanceTom 1. Podobno mrok i światło się przyciagają. To prawda. Ona była mrokiem, bólem i smutnym zakończeniem, ja byłam światłem, jasnością i szczęśliwym początkiem. Gdy widziałam jej oczy już wiedziałam że to początek nowej przygody która była dla mnie...