Fiodor
- Pięknie to wygląda. Ależ to cudowny widok.
Zbliżyłem się do króla Westona Desmonda. Mężczyzna skrzywił się, nie kryjąc pogardy skierowanej w naszą stronę. Biedak myślał, że jeszcze uda mu się ujść z życiem, ale był w błędzie.
- Straże! Co wy robicie?! Po czyjej stronie stoicie?
Zaśmiałem się. Przycisnąłem pazur do piersi króla, rozdzierając mu szaty. Chciałem, aby w ostatnich chwilach życia paradował nago. Tak, jak na to zasługiwał.
Zacisnąłem dłoń na szyi Westona. Demon skrzywił się ponownie. Och, jakże on mnie nienawidził.
- Który z nas w końcu go zabije? Jakby coś, to ja jestem chętny!
Odwróciłem się do Saturna. Widać było, że krążyła w nim chęć zemsty za to, co Weston Desmond zrobił jego młodszemu bratu. W Saturnie podobało mi się to, że dla dobra rodziny i poddanych był w stanie zrobić wszystko. Przy tym był jednak surowy, co dodawało mu wspaniałości jako królowi.
- Myślę, że to Eric powinien odebrać mu życie.
Spojrzałem na demona o czerwonych włosach. Obściskiwał się w oddali z Allie. Całował ją do utraty tchu i ściskał ją za pośladki. Allie wykazała się ogromną odwagą, gdy bez wahania postanowiła zabić Rogera. Wstąpiła w nią siła godna królowej. Chyba żadne z nas nie spodziewało się, że Allie tak szybko podniesie się po wszystkich katuszach, jakich doznała przez króla i Rogera.
Eric chwycił Allie za rękę. Podszedł z nią do nas. Allie uśmiechała się, dumnie unosząc wysoko podbródek. Król spróbował splunąć w jej stronę, ale nie trafił. Jego ślina wylądowała u stóp dziewczyny.
- Mam go zabić? Na pewno?
Eric skierował to pytanie do mnie, ale odpowiedzieć zdecydowała się na nie Allie.
- Skarbie, poradzisz sobie - wyznała dziewczyna, chwytając swojego ukochanego za szczękę. Nakierowała jego spojrzenie na siebie. Eric miał niepewne spojrzenie. Nie chciałem, aby czuł się zmuszony do zabicia Westona Desmonda, ale sądziłem, że był on odpowiednim demonem, aby położyć kres życiu tego okrutnika. - Ericu, oboje zostaniemy mordercami. Nie pozwolimy jednak, aby zdefiniowało to nasze życia.
- Nie poznaję cię, kochanie. Na pewno myślisz jasno?
Allie stuknęła swojego chłopaka palcem w czoło. Eric posłał jej pełne złości spojrzenie, ale już po chwili się roześmiał. Podobnie jak jego dziewczyna.
- Zmieniłam się - wyznała, wzruszając ramionami. Starałem się nie patrzeć na jej nagie ciało, jednak było to trudne. Uwielbiałem mężczyzn, jednak gdy taka kobieta pojawiała się w zasięgu wzroku, niemożliwym było, aby na nią nie spojrzeć. - Straciłam pamięć, ale pewnych rzeczy nie zapomniałam, kochanie. Wiem, że należy być silną, kiedy zajdzie taka potrzeba.
- Kurwa, możecie odstawić sobie ten cyrk w innym miejscu i o innej porze?!
W korytarzu rozległ się plask. Był to dźwięk towarzyszący zderzeniu dłoni Saturna z policzkiem Westona Desmonda.
- Stary, masz czelność cokolwiek mówić?
- Jeszcze raz mnie dotkniesz, to...
- Co mi zrobisz? - spytał Saturn, ściskając króla za sutek i ciągnąc go do siebie. Król zakwilił, a ja musiałem poprawić swojego kutasa, aby nie stanął. Neptune widział, że podniecałem się na widok brutalności jego brata, ale tylko się z tego powodu zaśmiał.
CZYTASZ
Neptune
FantasyNeptune jest księciem Quandrum, a Fiodor to król Cormac. Kochają się i postanowiwszy żyć razem, przeprowadzają się do krainy Fiodora. Tam Neptune dowiaduje się, że jego ukochany coś ukrywa. To jednak nie jest jedyna zagadka, którą stara się rozwiąza...