Rozdział 24

1.2K 44 19
                                    


Wstałam rano i zauważyłam moją babcię, która tradycyjnie w ciepłe dni pije kawę na tarasie. Podeszłam do niej, brakowało mi czasu z nią. Rozmów i bliskości.

F: Cześć babciu, pocałowała ją w czoło.

BF: Cześć Faustysiu, nareszcie jesteś.

F: Babciu...

BF: Kochanie, wiem wszystko wiem.

F: Nie wiem co mam robić!

BF: To co czujesz. Kochasz go ?

F: Najbardziej na świecie!

BF: To walcz o tą relację! Uwierz mi. A czy Bartkowi zależy ?

F: Mam od niego milion nieodebranych połączeń i tysiące wiadomości.

BF: Widzisz, rozmowa skarbie jest kluczem do wszystkiego i wyjawienie swoich uczuć.

F: Gdy wrócę do Krakowa, to porozmawiam z nim ale jeszcze nie jestem gotowa.

BF: Wiem jak chociaż trochę poprawić Ci humor. Zabieram Cię na Twoją ulubioną bezę.

F: W sumie, chętnie pójdę.

BF: To o 13:00 wyruszamy.

* U Bartka

MB: Synku, gdzie jesteś nie uwierzysz!

B: Co się stało ?

MB: Widziałam Fausti, jest w Kielcach.

B: Co Ty mówisz ?! Naprawdę ?

MB: Tak, chyba była z babcią. Przyjechała do rodziców, trzymaj kupiłam Ci bukiet. Łap kluczyki od samochodu i leć.

Nie myśląc dłużej ruszyłem w stronę domu Fausti, jechałem na złamanie karku. Gdy dotarłem akurat jej mama zamykała bramę, ponieważ przyjechała z zakupów.

MF: Bartek, co Ty tu robisz ?

B: Muszę porozmawiać z Fausti! Błagam!

MF: Ale jej nie ma, jest u swojej przyjaciółki.

Nagle pojawiła się babcia Fausti.

BF: Niech wejdzie, musimy porozmawiać Bartek.

MF: Z babcią nie ma żartów. Chodź, zaraz Ci przyniosę coś do picia.

BF: Zostaw nas samych, moja droga.

Mama Fausti zamknęła drzwi do pokoju babci.

BF: A więc Bartek, czy kochasz moją wnuczkę ?

B: Jak nikogo na świecie!

BF: To nigdy więcej jej nie krzywdź!

B: Nigdy więcej, postanowiłem iść na terapię. Nie umiem bez niej żyć!

BF: To dobrze, że chcesz nad tym pracować. Bardzo dobrze!

Popłynęły mu łzy.

BF: Dziecko, popatrz na mnie. Nigdy nie widziałam mojej wnuczki w takim stanie, ona Cię bardzo kocha! Posłuchaj mnie musisz pamiętać o zasadzie "3 Z" w miłości. Po pierwsze zaufać, zawierzyć i zaryzykować. Nigdy nie będzie pewności, że nasze uczucia nie wygasną dlatego warto o związek dbać każdego dnia.

B: Dziękuję za rozmowę, dużo mi dała.

W międzyczasie wróciła Fausti.

F: Hejj, jestem spędziłam super czas z Kasią.

B: Faustynka ?

BF: Spokojnie, zaraz do niej będziesz mógł pójść.

Babcia dziewczyny otworzyła drzwi.

BF: Kochana moja podejdź, mam dla Ciebie niespodziankę.

F: Już idę babciu.

Nieświadomie mijała kolejne metry domu.

F: Bartek ?!

Dwoje ludzi, jedno miastoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz