Zwycięzca
– Wypadałoby, żeby Aria sama docierała do faktów albo próbowała sobie przypomnieć, a nie dowiadywała się o swojej przeszłości z ust innych ludzi.
Nie tylko ja spoglądam na Śmierć, jakby mu druga głowa wyrosła, zarówno Wojna, jak i Głód posyłają mu równie zaskoczone, co wzburzone spojrzenia.
– I kto to, kurwa, mówi? – prycha Głód. – To nie my wpierdoliliśmy się do jej łóżka przy pierwszej możliwej okazji, frajerze. Zachowałeś się jak pierdolony gówniarz i przez to jeszcze bardziej uważa nas teraz za wrogów. Spierdoliłeś sprawę.
Śmierć otwiera usta, ale zanim zdoła cokolwiek powiedzieć, postanawiam się wtrącić.
– Mleko się rozlało, Michael. Ona wie, kim jesteś i nie będzie z tobą rozmawiać. Czas, żeby ktoś inny zaczął z nią pisać.
– Nie ma takiej...
– Pierdol, pierdol, ja posłucham. – Wojna ziewa głośno, kurewsko ostentacyjnie, ale nie patrzy na Michaela, tylko przegląda coś na telefonie. – Możemy ciągnąć zapałki, któremu przypadnie zaszczyt prowadzenia z nią dyskusji w SMS-ach.
Wzdycham głośno, kręcąc głową. Odnoszę nieodparte wrażenie, że z tej zmiany wyjdzie więcej złego niż dobrego, ale co ja tam wiem...
#fogtownwatt
CZYTASZ
Fogtown / 18+
RomanceMiasteczko spowite mgłą, tajemnicami i mrokiem tak gęstym, że nie sposób rozróżnić w nim jawy od snu, a prawdy wyrwać z cierni stworzonych z kłamstw. Zwycięzca, Wojna, Głód i Śmierć żywią się strachem i niosą zagładę zdroworozsądkowym decyzjom. Każd...