Rodzial 21 ucieczka

1.1K 26 5
                                    

I tak tydzień mi minął na badaniach zabawie i jedzeniu tego dnia Vincent i will musieli  pojechać i ja zostałam z świetną trójca - ej mała dziewczynko zamawiamy mc co ci zamówić ?- zapytał Dylan a ja wyjątkowo nie byłam w humorze i odburknęłam
- nic spadaj dylan - nie miałam jak zwykle na sobie uśmiechu tylko grymas i zmęczenie na twarzy
- E E E E mała dziewczynka się zapomniała - powiedział Tony a dylan mu przytakiwał

- idźcie z tąd idę spać
- dobra dobra będziemy przed salą jak by co - powiedział shane i wzioł wszystkich na korytarz a ja miałam fajny plan jak z tąd się wydostać do domu do pani Eugeni

Widziałam przez okno że tony i dylan pojechali po jedzenie a shane siedział i pilnował sale miałam na parterze więc miałam szansę na ucieczcke tylko jak to wszystko po odpinać....

                       ***Narrator ***

Mała dziewczynka siedzieć sama w sali myślała jak tu się uwolnić z pod kroplówki i kardio monitora wiedziała jak trafić do domu ale nie wiedziała jak się uwolnić

Zaś bracia dziewczynki byli po jedzenie dwóch najstarszych coś załatwiało i został jeden żeby jej pilnować no idealna okazja

Kiedy dziewczynka w końcu sobie wszystko po wyrywała i uciekła przez szpitalne okno ruszyła w stronę przystanku autobusowego z kąd mogła się dostać pod las i już droga prosta iść do domu

ubrana była tylko w długą różową piżamkę w syrenki w kolorze fioletowo niebieskim i kiedy wsiadła do pełnego ludzi autobusu szybko wmieszała się w tłum o pojechała prost pod lasek

Gdzie wysiała i ruszyła w kierunku domu

W tym czasie kiedy bracia dziewczynki weszli do sali zastali puste łóżko i otwarte okno - może ją zabrali na badania co nie shane - powiedział Tony a shane pokręcił głową
- nie nie zabierali jej
- i co teraz kurwa przecież Vincent nas zabije albo gorzej...
- a weź mi nawet nie mów

                       *** Tony ***

Vincent i will po ukręcania nam głowy Hailie uciekła bo ten cep shane nie dopilnował jej no idiota - idioto ty dzwonisz nie ja - powiedziałem do shane a on po blado
- a czemu akurat ja
- ty ją zgubiłeś ty dzwonisz - powiedział Dylan a ja po kiwałem głową

Shane wyciągną telefon i z duszą na ramieniu zadzwonił

- halo Vincent słuchaj sprawa jest
- słucham co zrobiliście ?
- no bo tak jagby Hailie nam się zgubiła
- jak to Hailie wam się zgubiła shane czy tu sobie robisz żartu ?
- nie po prostu uciekła nie wiemy gdy jest
- mieliście jej na lorda pilnować
- no tak ale....
- nie ma żadnych ale mieliście jej pilnować będę za 20 minut i jak wrócimy do domu macie zdrowo przejebane - i się rozłączył widziałem strach i shane w oczach a u Dylana złość

Pojechaliśmy jej szukać


_____________________________

Jak myślicie czy Hailie wróci do domu czy bracia ją znajdą czy świetnej trójcy oberwie się od vince dowiecie się w nastempnym rozdziale a narazie piszczcie swoje propozycje
                          

Rodzina Monet -MalutkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz