Rodzial 31 prawda

1K 31 7
                                    

Przez moment wąchałam się czy im powiedzieć bo przecież jak ci chłopacy mówią prawdę to nie chce wiedzieć co zrobią moim bracią i chciałam tego uniknąć kiedy Vincent spojrzał mi w oczy i powiedział - powiec Hailie tylko prawdę będę wiedział kiedy klamiesz a wiesz ze tego nie lubię - pokiwałam tylko głową a brat paczył mi głęboko w oczy kiedy oczekiwał na odpowiedź
- to byli.....chłopaki z ostatniej klasy oni znają dylana...często z nim siedzą...- sporo się wąchałam bo ci chłopacy byli bardzo nie bezpieczni

Vincent przez chwilkę analizował po czym wstał podszedł do tych dziwnych leków i zaczęły się tortury -dobrze Hailie otwórz buzie i weś leki -jak mam być szczera nie nawidzę leków i odrazu schowałam się pod kołdrę

Vincent jednak to nie zniechęcili i dalej próbował a ja przez chorobę nie chciałam się go słuchać i odnawialam picia jedzenia i leków leki były najgorsze bo na tym polu Vincent był nie ugięty i zawsze udawało mu się wcisnąć mi je sptyrnie ale nie na siłę

Will za to mnie opatulił w koc kąpał mnie i nie powiem bracia o mnie mocno dbali taktowali mnie jak porcelanową lalkę z bardzo kruchej porcelany a ja chciałam się jakoś odwdzięczyć dla tego kiedy tylko poczułam się na siłach i kiedy bracia byli zajęcie  wykonałam mój plan....

_____________________________

Jak myślicie co zrobiła Hailie ? Piszcie w komentarzach

Rodzina Monet -MalutkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz