*** Hailie ***
Po obiadku jak zwykle przyjechał Vincent i powiedział że mam się zbierać i że w domu powie mi super nowinę bardzo się cieszyłam i całą drogę powrotną śpiewałam i machałam radośnie nogami
I kiedy dojechaliśmy do domu Vincent zaprowadził mnie do biblioteki i powiedział - Hailie od przyszłego tygodnia pójdziesz do nowej klasy
- ale dla czego Vincent- zapytałam bardzo zdziwiona tym pytaniem na co mój brat westchnął i powiedział
- Hailie będziesz w starszej klasie na próbę dobrze
- diobrze - było mi przykro że opuszczam moje koleżanki i nie chciałam tego ale nie mogłam dyskutować z Vincent to po prostu było by zbędneWięc pojechałam z Willem do galeri i kupiliśmy mi nowe przybory takie jak zeszyty książki okładki i większy plecak oczywiście z LV jak to przystało na siostrę Monetów
Wogule moi bracia są bardzo znani w naszej szkole na całym świecie jest znane nazwisko monet mój brat jest poważnym biznesem i tatuś też był
****
I jak zostało ustalone już w poniedziałek rano ubrałam się w mundurek i wzięłam plecak nadal nie można mi było schodzić samej ale dzisiaj złamałam tę zasadę i zeszłam po woli do kuchni gdzie zastałam tonego i shane którzy po nocnym maratonie gier byli ledwo żywi i shane tylko wymamrotał - część habalinka...-
Odrazu zmarszczyłam brwi ale nawet tego nie skomentowałam tylko wzięłam kanapkę z drzemem i zaczęłam jeść moje śniadaniePo kilku minutach do kuchni weszła Eugenia - no już panie Tony i shane jedźcie i jedziecie do szkoły a nie się tu lenicie - powiedziała kobieta i żeby ocucić chłopaków oblała ich delikatnie wodą na co tony podskoczył o krzyknął na cały dom
- JAPIERDOLE ZA CO NOOOO. - shane się śmiał a ja zakryłam uszyEugenia im podała jedzenie a ja szybko zabrałam się za dokończenie mojego jedzenia i kiedy skończyłam ruszyłam szybko z plecakiem do auta za mną ruszył Dylan który był chyba po swoim porannym treningu
Wsiedliśmy do auta i Dylan zawiózł nas do szkoły
CZYTASZ
Rodzina Monet -Malutka
Teen Fiction( uwaga w książce mogą pojawić się błędy ortograficzne bo jestem dyslektykiem i czasem i się to zdarza ) A co gdyby Hailie pochodziła z patologicznej rodziny i nie umiała już nie komu za ufać ? Historia przedstawia perspektywy braci oraz Hailie po...