5

87 5 0
                                    

Rano obudziłam się z masakrycznym bolem głowy, obok nikogo nie było to znaczy że Max juz wstał. Podniosłam się do pozycji siedzącej i przetarłam twarz dłonią, moja głowa pulsowała. Siegłam reką po telefon który leżał na szafce nocnej aby zobaczyć ktora godzina 13:38. To dlatego Max już wstał. Wstałam z łóżka I ruszyłam do kuchni z której dobiegały lekkie hałasy.

- Hej- powiedziałam a Max obrócił się w moja stronę.

- Hej- odpowiedział I podszedł żeby mnie przytulić.- Obudziłem cie? -zapytał a ja pokręciłam głową dalej go przytulając.

- o której wstałeś?

- jakąś godzinę temu, głodna jesteś?

- nie- odpowiedziałam.

- chyba się stęskniłaś.- stwierdził a ja się zaśmiałam.- to dziwne bo całą noc cie przytulałem.

- po prostu lubię cię przytulać.

-to dobrze.- odsunęłam się od niego.

Wzięłam telefon do ręki I zobaczyłam masę wiadomości oraz nieodebranych połączeń.

-Dzownił do ciebie ktoś z ekipy?- zapytałam patrząc na bruneta.

- Rayden że nie wróciłaś na noc i pytał czy jesteś u mnie, powiedziałem mu ze tak.

- okej. Będę się już zbierać- powiedziałam, wstając z kanapy.

- potem możesz wpaść jak nie będziesz miała co robić.

-jasne, ubrania ci wypiorę i oddam później.- powiedziałam biorąc torebkę do ręki.

- nie musisz ich prać, możesz je sobie zostawić.

- Zobaczę, Cześć- powiedziałam I przytuliłam się do niego.

- Pa.

Wyszłam z mieszkania Maxa i zeszłam piętro niżej, po korytarzu przechodziło dużo studentów ale nie zwracałam na to uwagi. Weszłam do mojego mieszkania a na kanapie siedziały dziewczyny. Standardowo.

- Hej- powiedziałam, ścigając buty.

- no nareszcie, martwiłyśmy się.- powiedziała Amelia a ja usiadłam obok niej.

- spałam u Maxa bo klucze zgubiłam, chyba mi wypadły u niego w aucie.- odpowiedziałam.

- i jak było na imprezie?- zapytała Octavia. adrenalina była.

- było super, w drodze na nią dowiedziałam się że była to nielegalna impreza- dziewczyny uniosły brwi- potem bawiłam się super tańczyłam z Maxem, śpiewałam i śmiałam się wróciłam do stolika żeby odpocząć, po jakimś czasie znów poszłam tańczyć ale ktoś strzelił z broni więc szybko pojechaliśmy do klubu Maxa a potem do kamienicy- opowiedziałam szybko wszystko a dziewczyny były w szoku, nie dziwię im się.

-ale nikomu z was nic się nie stało?- zapytała Amelia.

- nam nic, nie wiem czy komukolwiek się coś stało szybko pojechaliśmy stamtąd.

- pojebane.- stwierdziła Octavia- i spałaś z Maxem?

- tak, czuje się przy nim bezpiecznie
Rayden nam zrobił zdjęcie na plaży.- oznajmiłam i wyciglam telefon żeby pokazać im zdjęcie.

- wyglądacie uroczo.- stwierdziła Amelia

- prawda.

- zapytał czy przyjdę do niego później.- powiedziałam.

- i idziesz?- zapytała Amelia

- nie wiem jeszcze.- odparłam.- narazie idę się przebrać.- dziewczyny kiwneły głową a ja ruszyłam do pokoju.

Shadows of Los Angeles  (TOM I & II)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz