Rano obudziłam się z masakrycznym bolem głowy, obok nikogo nie było to znaczy że Max juz wstał. Podniosłam się do pozycji siedzącej i przetarłam twarz dłonią, moja głowa pulsowała. Siegłam reką po telefon który leżał na szafce nocnej aby zobaczyć ktora godzina 13:38. To dlatego Max już wstał. Wstałam z łóżka I ruszyłam do kuchni z której dobiegały lekkie hałasy.
- Hej- powiedziałam a Max obrócił się w moja stronę.
- Hej- odpowiedział I podszedł żeby mnie przytulić.- Obudziłem cie? -zapytał a ja pokręciłam głową dalej go przytulając.
- o której wstałeś?
- jakąś godzinę temu, głodna jesteś?
- nie- odpowiedziałam.
- chyba się stęskniłaś.- stwierdził a ja się zaśmiałam.- to dziwne bo całą noc cie przytulałem.
- po prostu lubię cię przytulać.
-to dobrze.- odsunęłam się od niego.
Wzięłam telefon do ręki I zobaczyłam masę wiadomości oraz nieodebranych połączeń.
-Dzownił do ciebie ktoś z ekipy?- zapytałam patrząc na bruneta.
- Rayden że nie wróciłaś na noc i pytał czy jesteś u mnie, powiedziałem mu ze tak.
- okej. Będę się już zbierać- powiedziałam, wstając z kanapy.
- potem możesz wpaść jak nie będziesz miała co robić.
-jasne, ubrania ci wypiorę i oddam później.- powiedziałam biorąc torebkę do ręki.
- nie musisz ich prać, możesz je sobie zostawić.
- Zobaczę, Cześć- powiedziałam I przytuliłam się do niego.
- Pa.
Wyszłam z mieszkania Maxa i zeszłam piętro niżej, po korytarzu przechodziło dużo studentów ale nie zwracałam na to uwagi. Weszłam do mojego mieszkania a na kanapie siedziały dziewczyny. Standardowo.
- Hej- powiedziałam, ścigając buty.
- no nareszcie, martwiłyśmy się.- powiedziała Amelia a ja usiadłam obok niej.
- spałam u Maxa bo klucze zgubiłam, chyba mi wypadły u niego w aucie.- odpowiedziałam.
- i jak było na imprezie?- zapytała Octavia. adrenalina była.
- było super, w drodze na nią dowiedziałam się że była to nielegalna impreza- dziewczyny uniosły brwi- potem bawiłam się super tańczyłam z Maxem, śpiewałam i śmiałam się wróciłam do stolika żeby odpocząć, po jakimś czasie znów poszłam tańczyć ale ktoś strzelił z broni więc szybko pojechaliśmy do klubu Maxa a potem do kamienicy- opowiedziałam szybko wszystko a dziewczyny były w szoku, nie dziwię im się.
-ale nikomu z was nic się nie stało?- zapytała Amelia.
- nam nic, nie wiem czy komukolwiek się coś stało szybko pojechaliśmy stamtąd.
- pojebane.- stwierdziła Octavia- i spałaś z Maxem?
- tak, czuje się przy nim bezpiecznie
Rayden nam zrobił zdjęcie na plaży.- oznajmiłam i wyciglam telefon żeby pokazać im zdjęcie.- wyglądacie uroczo.- stwierdziła Amelia
- prawda.
- zapytał czy przyjdę do niego później.- powiedziałam.
- i idziesz?- zapytała Amelia
- nie wiem jeszcze.- odparłam.- narazie idę się przebrać.- dziewczyny kiwneły głową a ja ruszyłam do pokoju.
CZYTASZ
Shadows of Los Angeles (TOM I & II)
RomansaMia Devis wraz ze swoim bratem, po tragicznym wypadku rodziców, przeprowadzają się do Chicago, by zamieszkać u cioci Hunter i rozpocząć nowe życie. Rayden, po roku przerwy w nauce, wyjeżdża na studia do Los Angeles. Po ukończeniu szkoły, jego siostr...