Trzy dni później...
Od trzech dni Niall się nie odzywał. W sumie się nie dziwię, ponieważ nie miał jak. Nie wiem czemu go zablokowałam. Byłam wkurzona, smutna, cokolwiek.
Zostało także dokładnie siedem dni do koncertu. Codziennie myślałam, jak to jest iść na koncert swojego idola. Jakie uczucia towarzyszą temu zdarzeniu? Próbowałam parę razy przekonać moją mamę, ale na próżno. Ciągle mówi to samo. Może kiedyś uda mi się ich zobaczyć.
Z moich przemyśleń wyrwał mnie dzwięk powiadomienia.
BiałaMrówka: Cześć, Amy.
Byłam zdezorientowana. Od kilku dni nie używałam kika.
xxamytrolxx: Hej?
BiałaMrówka: Mogłabyś mnie do cholery odblokować?
Och, to wszystko wyjaśnia.
xxamytrolxx: Nie mam ochoty z tobą rozmawiać, a jak moja pamięć mnie nie myli ty też, więc?
BiałaMrówka: Byłem zły, okej?
BiałaMrówka: Mam pewne problemy i ciągle chodzę zdenerwowany.
xxamytrolxx: Twój nick mnie irytuję.
BiałaMrówka: To mnie do jasnej cholery odblokuj.
xxamytrolxx: Nie mam ochoty, Niall :)
Odpowiedziałam po czym zablokowałam telefon.
______
No to kolejny! :)
CZYTASZ
You're Mine / Kik ✉ || Niall Horan ✔ (W CZASIE POPRAWEK!)
Fanfiction#99 in fanfiction 16.05.2016 #71 in fanfiction 26.05.2016 #50 in fanfiction 08.06.2016 #46 in fanfiction 12.06.2016 Okładkę wykonałam sama. Jeśli także chciałbyś/chciałbyś okładkę, odsyłam Was do mojej książki z okladkami :)
