2.15

1.2K 113 9
                                    

Amy's POV:

Po całym zdarzeniu wylądowałam z Niallem w łóżku. Nie wiem jak to się stało, ale nie myślałam wtedy o niczym. Stało się to tak szybko, że nie miałam na to wpływu. Niall był idealny. Z nim czułam się o wiele lepiej niż z Dylanem. Minęło bardzo dużo czasu, a moje uczucia do Horana wyparowały.

A teraz wróciły.

Widziałam też, że to nie jest ten sam Niall, co dwa lata temu. Zmienił się, dlatego musiałam być ostrożna.

Nagle usłyszałam walenie do drzwi. Szybko się ocknęłam i zaczęłam panikować. Spojrzałam na zegarek, który wskazywał godzinę jedenasta.

- Niall! - szepnęłam. - Kurde, Niall! Oni przyjechali!

Chłopak tyko wzruszył ramionami i obrócił się do mnie tyłem. Przewróciłam oczami i wstałam z łóżka zgarniając szlafrok z jego obicia. Nałożyłam podomkę [1] i wyleciałam z pokoju. Podeszłam w stronę drzwi. Westchnęłam i chwyciłam za klamkę ukazując się w samej bieliźnie oraz szlafroku.

- Hej! - przywitałam się lekko uśmiechając. - Co tak wcześniej? - zapytałam Zoe oraz Matta, którzy wrócili wraz Holly.

Matt wzruszył ramionami, a ja zamknęłam drzwi ciągle desperacko się uśmiechając.

- Coś nie tak? - zapytała Holly, a ja automatycznie zaprzeczyłam. -Jesteś cała blada.

Ponownie zaprzeczyłam tłumacząc, że źle się czuję i najlepiej by było jakbym poszła się położyć. Holly, która została sama w kuchni z Mattem przytaknęła i posłała mi uśmiech.

Szybko zerwałam się z miejsca w którym stałam i rzuciłam się do biegu w stronę mojego pokoju. Gdy tylko weszłam, ujrzałam Horana w tej samej pozycji co wcześniej. Prawdopodobnie nie wzruszyło go to, że mogli nas przyłapać, a o wszystkim dowiedział by się Dylan, ponieważ Holly to niezła papla. Zamknęłam drzwi na wszelki wypadek i westchnęłam.

- Niall, budź się! - jęknęłam i podeszłam do łóżka.

- Już dawno nie śpię - oznajmił przegryzając wargę i wyciągając się. - Chciałem się z tobą podroczyć.

- Ugh, jesteś okropny! - zaśmiałam się.

Horan także zachichotał i w końcu postanowił wstać, przy okazji zrzucając kołdrę na podłogę. Na szczęście Niall nie wspomniał ani razu, co działo się w nocy, za co byłam mu wdzięczna. Chłopak jako pierwszy poszedł do łazienki. Kiedy nie było Horana przez dłuższy czas, postanowiłam przebrać się w pokoju. Podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej czarne rurki z wysokim stanem, biały crop top i dżinsową kurtkę. Na szczęście moja bielizna była na swoim miejscu, dlatego połowę miałam już z głowy. Podeszłam do kąta i szybkim ruchem ściągnęłam z siebie szlafrok i chwyciłam rąbek bluzki, tym samym podnosząc ją z podłogi.

- Nie musisz się spieszyć - oznajmił prawdopodobnie Niall.

Automatycznie pisnęłam, kiedy poczułam zimne dłonie na mojej nagiej skórze.

- Widziałem więcej niż ci się wydaje - mruknął do mojego ucha, a mnie automatycznie przeszły ciarki. - Zawsze chciałem to zrobić.

Zanim zdołałam się obrócić, Nialla nie było już w pokoju. Byłam zdezorientowana. Horan zmienił się diametralnie. Nigdy nie pomyślałabym, że prześpię się własnie z Niallem po dwóch latach nie widzenia.

W przeszłości był dla mnie ważny, ale nie mogę mieszać teraźniejszości z przeszłością.

_____________

Aktualnie była godzina czternasta. Niall wyszedł od razu, po śniadaniu i do tej pory go nie było. Zoe prawdopodobnie siedzi w pokoju, a Matt poszedł gdzieś na miasto z Holly. Cieszyłam się z ich szczęścia, ponieważ są parą ponad dziewięć miesięcy. Holly kocha Matta, a Matt szaleje za Holly. Gdybym tylko ja to samo czuła do Dylana ...

Do Horana ..

Nagle usłyszałam dźwięk otwierających się drzwi. Obróciłam się i w drzwiach mogłam ujrzeć Horana.

- Coś długo Cię nie było - oznajmiłam odkładając gazetę, którą przed chwilą czytałam.

- Masz rację - przytaknął i wszedł w głąb pokoju w butach.

- Dopiero odkurzałam! - jeknęłam, a chłopak jedynie wystawił rękę w moją stronę. -Co?

- Chcę ci coś pokazać - oznajmił.

__________

Jak myślicie co chce pokazać Niall naszej Amy heh 😄?

Jestem pewna, że nie zgadniecie i jak się podoba rozdział? :)

Czekam na wasze wsparcie 💕



You're Mine / Kik ✉ || Niall Horan ✔ (W CZASIE POPRAWEK!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz