1.40

1.6K 142 9
                                    

Komentarz c: ?

Amy's POV:

Siedziałam kolejny dzień w domu. Minął tydzień odkąd ostatni raz widziałam się z Horanem. Musiał wyjechać do babci, która mieszka w Los Angeles, ponieważ ma podejrzenie raka i jest w krytycznym stanie. Niall dowiedział się dopiero półtora tygodnia temu. Był wtedy u mnie, kiedy dostał telefon ze szpitala z Los Angeles. Od razu zerwał się na nogi i jeszcze tego samego dnia wyjechał. Nie byłam na niego zła. Horan opowiadał mi, że jest bardzo zrzyty ze staruszka, ponieważ potencjalnie ma tylko ją. Jego rodzice zapili się na śmierć.

Aktualnie siedzę na łóżku przyglądając się bransoletcę, którą dostałam od Nialla przed koncertem. Było mi go strasznie szkoda, ponieważ z tego co mi wiadomo jego babci nie da sie już pomóc.

Nagle mój telefon zaczął wibrować. Chwyciłam telefon do ręki i włączyłam Kika. Była to wiadomość od Nialla.

Niallerx: Jak się trzymasz, kochanie?

Uśmiechnęłam się do telefonu. Tęskniłam za Horanem. Nawet bardzo. Przez ostatni czas nasze relacje uległy diametralnie zmianie. Chłopak był kochany, opiekuńczy, zabawny. Lily, Harry oraz moja rodzicielka uważali, że jesteśmy razem, a ja nie byłam tego pewna, ponieważ nie mówiliśmy nic oficjalnie.

xxamytrolxx: Lepiej powiedz mi jak z twoją babcią?

Niallerx: Koniec. Dają jej najwięcej dwa dni.

xxamytrolxx: Przykro mi...

Nillerx: Jest okej :) Ja muszę lecieć, lekarz wzywa.

Nialerx: Kocham Cię :))

Wiedziałam, że Niall w tamtej chwili się nie uśmiechał. Chciałam być przy nim, ale nie miałam jak. Na samą myśl jak chłopak cierpi, chcę mi się płakać.

- Amy! Zejdź! Musimy pogadać! - krzyknęła moja rodzicielka.

Odłożyłam telefon i zeszłam z łóżka. Wyszłam z pokoju i po powoli zbiegłam po schodach.

- Tak mamo? - zapytałam widząc rodzicielkę jak zwykle na kanapie.

Przez ostatni tydzień działo się dużo. Babcia Nialla, moja mama. Ciągle nie może zapomnieć sytuacji z około dwóch tygodni. Boi się każdego obcego kto wejdzie do naszego domu. Kiedy zamówiliśmy hydraulika, moja rodzicielka wybiegła z domu z krzykiem. Martwiłam się o nią. Myślałam o terapi, albo wizycie u psychologa. Chciałam jej pomóc.

- Usiądź - poprosiła i poklepała miejsce koło siebie.

Byłam trochę zaniepokojona zachowaniem mojej rodzicielki

- Ale mamo co się dzieje? - zapytałam zmartwiona.

- Myślałam o tym bardzo długo - oznajmiła. - Nie chcę żyć w strachu. Musimy przeprowadzić się do ciotki do Argentyny. Nie jestem w stanie się tobą opiekować.

Zamurowało mnie.

_______

Tadadada!

Jeśli nie wiecie o co chodzi ... co będzie z Niallem? Ich love story? 😂😂

Kc za komentarze jeśli jakieś będą :/

You're Mine / Kik ✉ || Niall Horan ✔ (W CZASIE POPRAWEK!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz