melanie: heeeej logan
logan: O nie. To przedłużone 'hej' nie wróży nic dobrego, prawda?
melanie: właściwie to nie wiem, po prostu to trochę niezręczne
logan: Powinienem się bać?
melanie: nie, uh
melanie: chciałam się po prostu spytać...jak mam się ubrać? to znaczy, wiem, że muszę założyć sukienkę, ale chcesz żebyśmy byli dopasowani pod względem kolorów czy raczej nie?
logan: ...Co? Wytłumacz mi prościej, nie ogarniam.
melanie: twój krawat i moja sukienka. mają być w tych samych kolorach czy jest ci to raczej obojętne i nie musimy być pod tym względem dopasowani?
logan: Myślę, że nie musimy być pod tym względem "dopasowani", Melanie. Idziemy w końcu jako przyjaciele, nie para. :)
melanie: uf, szczerze mówiąc, ulżyło mi, bo nie mam ograniczeń w kwestii doboru sukienki czy coś :)
logan: Cieszę się, że mogłem ci pomóc. :)
~~~
WOO
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴇɴɢᴜɪɴ // ʟᴜᴋᴇ ʜᴇᴍᴍɪɴɢs
Fanfictionhemmo96: hej jestem luke hemmo96: zaadoptujmy pingwina queen123: spadaj stąd idioto hemmo96: :(