ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴇɴɢᴜɪɴ // ʟᴜᴋᴇ ʜᴇᴍᴍɪɴɢs

II. thirty three

ZGŁASZAĆ MOŻNA SIĘ DO 15 XI 2016 :)

***

luek: zgadnij co :-)

melanie: twoich rodziców nie ma i chcesz, żebym do ciebie przyjechała? ;)

luek: dokładnie!

luek: jak ty mnie dobrze znasz, skarbie :-*

melanie: będę za jakąś godzinę :D

--MELANIE--

- Cholera, Luke! - krzyczę, gdy chłopak zaczyna wręcz dusić mnie w swych ramionach. - Puść mnie, bo zaraz padnę!

Śmieje się i wypuszcza mnie ze swych objęć, przez co automatycznie robi mi się zimniej.

Blondyn od razu łapie moją dłoń i ciągnie mnie na górę do swojego pokoju, ja oczywiście nie protestuję.

- Posłuchamy Ghost Town? - pytam z lekkim uśmiechem błąkającym się na moich ustach, po czym dodaję: - Podobni fajni są, Kendall ostatnio mi ich poleciła.

- Oczywiście, Melly. - Kiwa ledwo zauważalnie głową i przepuszcza mnie w drzwiach; na jego ustach wciąż widnieje mały uśmieszek.

Od razu po wejściu do pokoju, siadam wygodnie na łóżku chłopaka i patrzę, jak bierze swojego laptopa z biurka.

- Gdzie jest twój kolczyk, Hemmings? - Przykładam palec w miejsce, w którym blondyn zwykle miał swój czarny kolczyk, jednak ten wzrusza tylko bezradnie ramionami.

- Zgubiłem? Szczerze mówiąc, sam nie wiem. Miałem go jeszcze wczoraj przed wyjściem do An...do Ashtona. - Odchrząkuje cicho, ja jednak, mimo lekkiego zdziwienia, nie pytam o nic więcej. - Pewnie zgubiłem go gdzieś u niego w domu, nieważne.

Pochyla się nade mną i składa krótki pocałunek na moich ustach, co teoretycznie mnie uspokaja.

***

-Zejdź ze mnie! - Piszczę, blondyn jednak jeszcze bardziej przyciska moje ręce do podłogi.

- Jaką nagrodę dostanę, jeśli to zrobię?

Uśmiecham się lekko i układam usta w dziubek, co jeszcze bardziej go rozśmiesza. Mimo to, nachyla się nade mną i nasze usta już prawie się stykają, gdy nagle drzwi otwierają się i staje w nich Jack.

- Hej, Luke, dzwoniła Annie i pytała czy...Oh, hej, Melanie. - Starszy brat blondyna posyła mi niezręczny uśmiech, ja jednak skupiam teraz swoją uwagę na młodszym z braci.

- Annie?

I nie wiedzieć dlaczego, coś ukłuło mnie w serce.