luek: melanie, jesteś w samolocie już od kilku godzin i nie odpisałaś na żadną wiadomość :-(
luek: MELLY
luek: zaczynam się martwić, żelusiu :-(
luek: mam nadzieję, że nic ci nie jest, w telewizji nic nie mówią :-/
~~~
luke: co się dzieje z melanie
kendall: co ma się niby dziać, hemmings?
luke: leci już kilka godzin
kendall: no i?
kendall: w telewizji nie mówią o żadnej katastrofie lotniczej, więc zluzuj gacie, robert
luke: ale ona mi nie odpisuje :-(
luke: DLACZEGO ONA DO CHOLERY MI NIE ODPISUJE
kendall: ...
kendall: luke, ty tak na serio? jesteś głupi?
luke: o co ci chodzi? po prostu się martwię
kendall: ty serio jesteś głupi, o mój boże
kendall: w samolocie nie można używać telefonów, idioto :)
luke: ...
luke: jak to
kendall: tak to, głupku
kendall: więc zamiast wypisywać do melanie, przyjdź i pomóż mi to wszystko ogarnąć ok
kendall: simon pojechał właśnie po jakieś %% i zostałam sama
kendall: jest jeszcze sporo rzeczy do zrobienia ://
luke: w takim razie niedługo będę
luke: i przepraszam, nie pomyślałem o tym :-/
kendall: nic się nie stało, po prostu przyjedź jak najszybciej
luke: ok :-)
~~~
zapraszam na forgive me o michaelu x
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴇɴɢᴜɪɴ // ʟᴜᴋᴇ ʜᴇᴍᴍɪɴɢs
Fanfichemmo96: hej jestem luke hemmo96: zaadoptujmy pingwina queen123: spadaj stąd idioto hemmo96: :(