16:04
kth:
patrz jakie ładne zdjęcie nam jimin zrobił ^o^
jjk: czy ja wiem czy takie ładne
kth: ale ja wiem
jest cudownejjk: według mnie to lepsze
kth: ahahahahahahahahaha
jak ty wyglądasz, pls
jimin wyglada lepiejjjk: może
ale i tak to zdjęcie jest lepszekth: czemu?
jjk: bo uważam, że ze mną wyglądasz lepiej niż z jiminem
kth: awh, kookie! (≧∀≦)
jjk: co
kth: sorki, to jimin
jjk: niech ten piernik odda ci telefon i spada
kth: nie wziął mi telefonu
i nie jest piernikiem
poza tym mi pomaga, nie może iśćjjk: w czym ci pomaga
kth: wybieramy dzidziusia
jjk: ...
że cokth: no chce kotka
pomaga mi wybrać jakiegoś ładnego
zostanę rodzicem, kook!jjk: mogłeś mnie poprosić o pomoc, a nie jakiegoś jimina
kth: nie jakiegoś tylko parka
nie chciałem ci zawracać głowy
a poza tym poszliśmy tam od razu po zajęciachjjk: ale on powinien mieć dwóch rodziców, nie jednego
kth: fuuuuj
nie chce żeby jimin był dla niego rodzicemjjk: to wybierz kogoś innego
kth: kogo na przykład?
jjk: no nie wiem
kogoś kto twoim zdaniem się nadaje na to miejscekth: hmmm
nikt nie przychodzi mi na myśl
no to nie będzie miał dwójki rodzicówjjk: trudno
może kiedyś się ktoś znajdzie
a tak w ogóle
pokaz mi gokth: już wracamy do domu
kth: to Kkanji
jjk: aww
kth: co
jjk: co co
to dźwięk rozczuleniakth: no wiem ale...
no nieważne
ej, kókson?jjk: hm?
kth: bo tak sobie pomyślałem
nie no nie chce żebyś sobie coś dziwnego pomyślał czy coś...jjk: no...
kth: albo
już nieważnejjk: taeś no
kth: może ty byś chciał być takim no wiesz
drugim rodzicem dla Kkanji?
w sensie no przyda mi się pomoc a taki jimin to się nie nadaje
znaczy jak chcesz oczywiściejjk: jeśli chcesz.......
kth: gdybym nie chciał to bym chyba nie pytał, no nie...?
jjk: w takim razie jestem jej tatusiem a ty mamusią
kth: czemu ja mam być mamusią?
jjk: bo mamusia zawsze bardziej troszczy się o swoje dziecko, nie? a mnie przy niej nie będzie codziennie
kth: możesz być codziennie jak chcesz.....
jjk: dobra, jutro się do ciebie wprowadzam!
kth: ty tak serio? :000
jjk: no, tak samo jak w nocy uprawiam jogging;)
kth: dobrze, że nie uprawiasz innych rzeczy ;)))
jjk: czemu dobrze
kth: bo Kanji byłaby smutna, że tatuś zdradza mamusię:)
jjk: ...
kth: ....
jjk: .....
kth: no żartowałem, dzieciaku
jjk: dobra, dobra
ucałuj ją od tatusia, bo tatuś idzie spaćkth: dobrze tatusiu ;))
mamusia też już idzie bo jiminnie zabiera ją do kina
dobrej nocyjjk: dobranoc:)
CZYTASZ
on my mind » taekook
Fanfictionperypetie dwóch zakochanych w sobie przyjaciół »głównie: taekook »pobocznie: yoonmin »uwagi: top!jk, chat, rak, ogrom fluffu #24 w fanficton (15.09.2017) #6 w fanfiction (25.10.2017)