on my mind » taekook

6-8

09:17

jjk: co tam, taeś? wstałeś już?

kth:

jjk: nie atakuj mnie tak z rana

kth: przecież cię nie atakuję kookie

jjk: jesteś zbyt idealny, słońce

kth: nieprawda jungkookie

jjk: nie kłóć się ze mną, dobrze wiesz, że jesteś przepiękny

kth: oh, ledwo się obudziłem a już się rumienię

jjk: a w ogóle dzisiaj wychodzę z hobim

kth: oh...
myślałem, że się dzisiaj spotkamy, bo masz wolne...
ugh, ale rozumiem
muszę się tobą dzielić):

jjk: taeś, wiesz, że to nie tak
ale no sam rozumiesz
my się spotykamy prawie codziennie
a z hoseokiem też czasem chciałbym gdzieś wyjść

kth: wszystko w porządku
tylko nie mów, że widujemy się prawie codziennie, bo przecież przez ostatni czas ciagle się tylko uczysz

jjk: no ale częściej niż z hobim

kth: no tak, wiem
cieszę się, że mi o tym powiedziałeś

jjk: czemu

kth: no po prostu
cieszę się, że mi powiedziałeś, że wychodzisz, a nie zachowałeś to w tajemnicy przede mną czy coś
jak ja kiedyś z hyungsikiem..........

jjk: no dlatego ci mówię
nie chce żadnych niedomówień

kth: nadal masz mi to za złe?:/

jjk: to nie tak ze mam ci to za złe
ale to było po prostu niebezpieczne

kth: ale czemu niebezpieczne?

jjk: wyszedłeś sam
w nocy
bez telefonu
z facetem któremu nie ufam
coś jeszcze?

kth: tak

jjk: co

kth: kocham cię

jjk: mhmm

kth: co jest kookie...?

jjk: nic

kth: no kookie...

jjk: no nic nie jest

kth: mhmmm
okej...

jjk: po prostu przypomniałeś mi o tym teraz
a ja się tak o ciebie boję jezu
aż mnie to zestresowało

kth: obiecałem ci, że będę mówił tobie o każdym moim wyjściu
i dotrzymam słowa jungkookie
daj mi później znać, jak było, oki?

jjk: kocham cię

kth: ja ciebie też kocham kookie

jjk: a ty masz jakieś plany na dzisiaj?

kth: ty byłeś w moich planach, ale skoro tak, to jak na razie nie mam

jjk: mogę do ciebie przyjść koło ósmej i zostać na noc, hmm?

kth: okej!
ugotuję dla ciebie coś pysznego

jjk: nie mogę się doczekać
ale najpierw hobi

kth: tak tak
miłej zabawy!