13+8

1.7K 170 6
                                    

- Jungkooook, przygniatasz mnie - prawie pisnął starszy, gdy chłopak położył się na nim, sprawiając, że ten nie mógł się ruszyć.

- Mhmmm - mruknął, ale nie zmienił pozycji, tylko mocniej chwycił mniejszego pod plecami i szczelnie objął.

- Kookie nooo...

- Dzisiaj prawie wcale nie zwracałeś na mnie uwagi, Taehyung. Brakuje mi czułości - uniósł głowę i spojrzał się w oczy swojemu chłopakowi, a ten się zarumienił.

- Nadal mnie przygniatasz i zaraz nie będę mógł oddychać - powiedział Kim, a Jungkook tylko westchnął. Natychmiast zszedł ze starszego i położył się obok, ale nawet nie krył swojego niezadowolenia.

- Wyjeżdżamy razem, żeby sobie razem pobyć, a ty nawet nie zwracasz na mnie uwagi, tylko ciągle z kimś piszesz. Chcesz żebym był zazdrosny? - z wyrzutem spojrzał się na Taehyunga, a ten odłożył telefon na szafkę nocną i przybliżył się do młodszego.

- Mogę? - zapytał niepewnie i wtulił się w chłopaka oplatając go jedną ręką w talii, po czym położył też na nim jedną nogę.

- Mógłbyś mi powiedzieć z kim tak ciągle piszesz? - zapytał, a jedną rękę wsunął we włosy przyklejonego do niego teraz mniejszego.

- Z Jiminem i Hyungsikiem - odpowiedział zgodnie z prawdą, a Jungkook w tym momencie poczuł się dziwnie źle. - Musiałem się pochwalić, że jestem z najlepszym na świecie chlopakiem na najlepszym w życiu wyjeździe i wysłałem zdjęcia, i jeszcze pytałem się o kotki.

- Mhmmm - mruknął tylko w odpowiedzi Jungkook, a Tae zaśmiał się pod nosem. - Co cię tak bawi?

- Niedobór czułości - odpowiedział i trącił nosem ten należący do bruneta.

- No bardzo śmieszne - sarknął, ale gdy tylko zobaczył uśmiech na twarzy swojego skarba, cała złość, i oczywiście zazdrość zniknęły, i sam również się uśmiechnął.

- Kocham cię Jungkookie, wiesz? - wtulił się mocniej w swojego chłopaka, a ten objął go ramieniem.

- Ja ciebie też, Taeś. Najmocniej - w tym momencie spojrzał się na chłopaka chytrze i go puścił.

- O nie. Jungkook, nawet nie próbuj - powiedział spokojnie, ale na nic zdały się jego prośby, bo już po chwili leżał tarzając się po łóżku ze śmiechu, łaskotany przez bruneta. - Jesteś... Ahahaa, jesteś okropny - wyrzucił i oplótł rękami szyję młodszego, a ten go podniósł.

- I tak mnie kochasz - chwycił starszego pod nogami, a ten oplótł się nimi wokół jego talii.

Taehyung nic nie odpowiedział, tylko pocałował czule Jungkooka, i wtulił się w niego tak mocno, jak tylko umiał.

on my mind » taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz